Myślę że na ten temat to dobrze byłoby założyć osobny wątek :)
Piszę że przynajmniej ja mam spory problem z wilgotnością jako pochodną temperatury...
Ma ktoś pomysł jak na temperaturę wpłynąć ?
Adam
Wersja do druku
Myślę że na ten temat to dobrze byłoby założyć osobny wątek :)
Piszę że przynajmniej ja mam spory problem z wilgotnością jako pochodną temperatury...
Ma ktoś pomysł jak na temperaturę wpłynąć ?
Adam
To pierwsze było łatwe,nowy wątek proszę uprzejmie.
Druga sprawa a zarazem temat przewodni wątku to już nie taka łatwizna.
W pewnych kręgach króluje zasada utrzymania max 70% wilgotności niezależnie od temperatury
Za wysoka temperatura czyli ok 22-25stopni, przy stabilnej wilgotności w granicach 65-max70 % nie ma większego znaczenia dla cygar tak samo jak i za niska15-17st.
osobiście nie zaprzątałbym sobie głowy temperaturą i tego nie robię.
Ważna jest wilgotność aby nie była za wysoka i nie przekraczała 70% przy wysokiej temp i nie spadała poniżej 60%.Cygara wbrew pozorom mają sporą tolerancję wytrzymałości.Oczywiście nie lubią szoków ekstremalnych ,ale kto je lubi:p
Gdy zmienisz walkę z temp,na dbałość o należytą wilgotność ułatwisz sobie życie.:cool:
Oczywiście są sposoby na uregulowanie problemu z wysoką temperaturą ,ale nie są to standardowe zachowania wobec cygar i w sumie po co się do nich uciekać.
Ważną rzeczą a niestety pomijaną przez właścicieli cygar,jest odpowiednia cyrkulacja powietrza w humidorach.
Niestety coraz częściej o tym fakcie zapominają również producenci humidorów.
Dlatego też my musimy pamiętać o nie przepełnianiu swoich humidorów oraz takim ułożeniu cygar aby zapewnić im obieg powietrza w ścisku nie będą wydzielały za dużo ciepła własnego.
Hmmm, mnie zastanawia na jakiej zasadzie jest robiony pomiar wilgotności w higrometrach elektronicznych.
Chociaż w sumie jeśli higrometr podaje względną wilgotność, a taka chyba ma zastosowanie przy cygarach, to problemu nie ma.
Ja mma jednak obserwację taką że cygara od Richarda przychodzą perfekcyjne, natomiast jak poleżą u mnie trochę to są mniej wilgotne... a 70% stoi jak drut.
Adam
Obserwację masz jak najbardziej prawidłową.
U Richarda pewnie jest stała temp dzięki klimie i stała wilgotność.Cygara mają stałe doskonałe warunki.
Ty natomiast masz stałą wilgotność70% ale temp zmienną,więc cygara odczuwają te zmienności i tracą idealną kondycje na poczet dobrej kondycji :).
Adam my mamy po kilkaset cygar a Richard ma ich tysiące jak mu walnie zasilanie to dopiero będą promocje :r:
Jak widzisz z cygarami każdy ma jakiś kłopot i zmartwienie ;) żadne to pocieszenie ,ale taka jest rzeczywistość.
Osiągnięcie stałych warunków dla cygar w domowych realiach jest kosztowne, ale nie niemożliwe,pytanie tylko w którym momencie(przy jakiej ilości posiadanych cygar) staje się racjonalne ponoszenie tych kosztów w osiągnięciu stałych i doskonałych warunków dla naszych cygar.
Panowie, co robić, mam 80%, wietrzenie nic nie daje, bo powietrze ma tyle samo, czy chłodzić humidor???
Przeczekać. Nic nie robić. Będzie dobrze.
Jacek kiedyś mówił, że lód powoduje spadek wilgotności. Może spróbuj w tę stronę.
Tak, ale spadek wilgotności nastepuje na jakiś czas tylko. W sumie to do niczego nie doprowadzi na dłuzszą metę.
Potwierdzam,ale..
...jeśli poświęci się czas na pilnowanie momentu,kiedy lód przechodzi w stan cieczy i wymieniać wodę na kolejne kostki lodu.
Eksperyment wciąż trwa:) i sprawdza się.
Na 100 sztuk humidor,aby spadek był powolny podaję dwie-trzy kostki lodu,pilnuję i kiedy jest więcej wody niż lodu to wodę wylewam i dokładam nowe kostki.
Sposób ten potrzebuje uwagi i czasu.
Jacku, przecież tą metodą wprowadzasz dodatkowy nawilżacz...
W warunkach domowych ciężko osuszać, możecie spróbować wstawić słoiczek z solą kuchenną, powinna trochę wilgotności pochłonąć.
Adam