W.Churrchill i niedopalone cygaro...
W Wielkiej Brytanii w jednym z domów aukcyjnych pojawił się niezwykły eksponat.
Jak wszyscy wiemy Winston nie rozstawał się ze swoimi cygarami prawie nigdy. Na jednym ze spotkań brytyjskiego rządu, kiedy do Churrchilla doszła wiadomość, że Niemcy zaatakowali Leningrad, ten nagle odłożył palone cygaro i na chwile wyszedł. Jak się okazało nigdy go już nie dokończył. Cygaro (ok 10 cm) znalazła sprzątaczka i zabrała ze sobą. Przechowywała je skrzętnie aż do dziś. Zostało ono wystawione na aukcje a jego wartość oszacowano na ok 300 funtów.
pzdr
piotr
Odp: W.Churrchill i niedopalone cygaro...
Moja Pani sprzątająca nie ma szans :)
Odp: W.Churrchill i niedopalone cygaro...
no chyba żeby Niemcy zaatakowali Leningrad...
Odp: W.Churrchill i niedopalone cygaro...
Odp: W.Churrchill i niedopalone cygaro...
albo paczkę z Błażeja cygarami na Poczcie ;P
Odp: W.Churrchill i niedopalone cygaro...
Cytat:
Zamieszczone przez
gaudes
albo paczkę z Błażeja cygarami na Poczcie ;P
A na PP sam już Piotr jednego Niemca złapałeś :)