+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

  1. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009
    Długość: 11.00 cm / 4.3 cala
    Factory Name: Coronas Extra
    Ring gauge: 48

    Cygaro pachnie przyjemnym łagodnym i słodkim tytoniem.
    Wykonane jest należycie,żadnych miękkich czy też twardych miejsc.
    Owijacz koloru głębokiego brązu,tekstura drobnego papieru ściernego,niewielkie niedociągnięcia małe uszkodzenia ot standard kubańskiej pracy.
    Starałem się wybrać najbrzydszy egzemplarz

    Świetnie leżało w mojej dłoni,dla ex-super palacza papierosowego ,uchwyt petowy a w nim ten mały ciemny kawałek tytoniu to prawie poezja dla oczu.
    Prawie jak za dawnych czasów.

    Ostatnio mało pale i zaczyna mnie to działać na układ nerw .
    Ponad dobę temu zaplanowałem sobie małe nocne palonko,które mi nie wyszło.
    Przygotowałem sobie małego świeżego H.Upmanna Magnum 48 EL 2009.
    11 cm długości 48rg wielkość bardzo odpowiednia na krótkie nocne palenie no ale..życie inne miało plany.

    Jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze.

    W trakcie drogi z pracy do domu miałem przystanek i tak się mi nudziło w samochodzie,że wyciągnąłem nowe etui aby zobaczyć co z cygarem.
    Wyglądało na żywe i w dobrym stanie .
    Przyjęło na owijacz odrobinę zapachu z wnętrza etui,taki zapaszek z pieczarkarni się trafił delikatny subtelny ale jednak grzybki.
    Proszę nie mylić z pleśnią

    Jak się już naoglądałem nawąchałem to pomyślałem, ciekawe jakie jest?

    Bawiłem się nim jeszcze przez kilka minut,aby zapach etui się ulotnił.
    Myśląc,czy człowiek z pustym żołądkiem da radę czy też nie,
    aby się przekonać to trzeba było odpalić cygaro,
    każdy powód jest dobry aby zapalić .

    Do domu było już nie daleko,więc nawet nie zdążę go skończyć,ale co tam,ciekawość wygrała.

    Na sucho wyczułem świeży powiew lekkiego słodkiego tytoniu.
    Dobrze nastrojony wiedząc,że świadomie robię złą rzecz otworzyłem cygaro i odpaliłem.

    Odpaliłem i to faktycznie Upmann,który przypomina mi Connaisseur No.1,ale troszkę inny,oprócz znanej mi słodyczy,jest wyraźniej ziemisty i drzewny,
    z wrażeniem żywicy troszkę przypominał mi Cohibę Maduro.
    Delikatny i gładki dym,równe spalanie dobrze trzymający się popiół,to cechy pierwszej części cygara.

    Dojeżdżając do domu miałem jakieś 1,5cala cygara za sobą i popiół w kolorze ciemnoszarym, wciąż trzymający się cygara .

    Dalsze palenie z pustym żołądkiem nie miało sensu,groziło utratą dobrego samopoczucia.
    Tak więc,przyszedł czas na śniadanko.

    Ciekawe i godne uwagi jest to,że cygaro nie bardzo chciało zgasnąć a trzeba było zrobić przerwę na śniadanie,dlatego śniadanie zaczęło się w oparach przyjemnego dymu cygarowego i trwało tak ok 8-10 min,całe śniadanko ok 30min wolno jadam.

    Zaraz po zakończeniu posiłku,odpaliłem ponownie cygaro,ale jazda była. Myślałem ,że zejdę od smaku cygara tak był nieprzyjemny.
    Szczęśliwie trwało to na tyle krótko,że dało się przebrnąć przez ten dość nieprzyjemny moment.Trudno nawet opisać ten smak,on był bardzo ostry.

    Usta wymagały płukanki a kubki smakowe odrobiny czasu aby ochłonąć.

    Gdy prawie wszystko znormalniało,to zaczęła się przyjemna podróż z wybojami ot taki dyliżans.

    Z jednej strony smak był bardzo przyjemny słodkawy treściwy tytoń,ale na samych ustach pozostawał intensywny bardzo krótki pikantny smak.
    Przyjemnie się to komponowało.

    Po kilku kolejnych chwilach w gardle poczułem,że pozostaje dość niesmaczny mydlany smak(do śniadania piłem mleko zimne) i myślę,że to było powodem tej nagłej chwili zmiany wrażeń z pozytywnych na dość negatywny,to nie było dobre.

    Kolejne płukanie gardła pozwoliło na pozbycie się tego posmaku mydlin.

    Zmiana lokalizacji z pokoju dziennego na sypialnie też dobrze zrobiła naszym wzajemnym stosunkom,znaczy się moim z cygarem

    Krótkie cygaro a zaliczyło aż trzy miejsca w których było palone.
    I tercja
    Samochód: bardzo dobre i miłe wspomnienia,przy zamkniętej szybie dało się wytrzymać,świadczy to,że dym nie jest agresywny i nie bardzo obfity.
    II Tercja
    Pokój dzienny: Tu była karuzela, ale ciekawa dość,cygaro z przejściami
    III Tercja
    Sypialnia to ostatnie 1,5 cala sam finisz bardzo dobry,lekko drzewny,żywiczny-słodkawy,dobry tytoń,żadnych negatywów,gładki dym w gardle,przyjemny i subtelny aromat palonego ogniska nic mocnego dość to wszystko jest poukładane.
    Cygaro palić można wszędzie .
    Wypaliłem do poparzenia palców.
    Reasumując mam dobre wrażenie o cygarze lecz troszkę sprawę zawala drugi pierścień EL,który niepotrzebnie podnosi cenę tego cygara.
    Ja paliłem to cygaro z powodu jego zalety gabarytowej oraz ciekawości.
    Szukam takiego cygara i chce znaleźć coś co mi naprawdę sprawi przyjemność.
    Taki format, długość szerokość bardzo mi odpowiada,no może cm dłuższe mogło by być.

    Ważne podkreślenia jest bardzo dobre równe oraz powolne spalanie,popiół trzyma się mocno,jest zwarty nie łuszczy się nie kruszy.
    dla mnie to ważne cechy w ocenie cygara.
    Ten Magnum spełnia moje oczekiwania i pomimo zbójnickiej ceny postaram się nabyć całe pudło a może i więcej jeśli starczy.
    Dam im poleżeć a potem się będę delektował nimi,ale kolejnego malucha to sprawdzę dość szybko może jutro albo w środę co by temat uzupełnić fotosami .
    Na czwartek jest już zaplanowane świąteczne cygarko.

    Urok kubańskich cygar jest jak jazda dyliżansem przez gorącą Arizonę,podczas jednego czy drugiego wszystko może się wydarzyć.


    Ps: Ciekawe zdjęcie tego cygara jest na stronie Akanu,polecam się przyjrzeć mi tam czegoś ważnego brakuje i jak dla mnie świadczy o totalnym chaosie jaki panuje w fabrykach kubańskich .

    Serdeczności życzę .

  2. ex member. Guest

    Odp: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    Jacek.
    Bo jeśli już mleko, to tylko z okolicznego browaru ...

    Ale mam te cygarka. Z Akanu właśnie. Wyjaśnij proszę, ignorantowi , czego na owym zdjęciu brakuje? - tak z czystej dziennikarskiej ciekawości.

    Pozdrawiam.
    Ostatnio edytowane przez ex member. ; 23-11-2009 o 13:51 Powód: Z

  3. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    Ignorantowi !? powiadasz
    no dobrze.
    Na każdym pudełku jest coś takiego jak pieczęć gwarancji autentyczności (warranty seal) o ,których niedawno było "głośno" w temacie zakupów,jeden był stary, drugi pocięty odcięty a w akanie pudło na zdjęciu ma jedną "pieczęć" i to akurat tą starą czyli bez hologramów,a jako że to produkcja roku 2009 to powinno mieć nową pieczęć.
    Bajzel jednym słowem.

  4. ex member. Guest

    Odp: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    Zasugerowałem sie tym "zdjęciem tego cygara" i szukałem na ... zdjęciu cygara.

  5. Dołączył
    Mar 2009
    Przegląda
    Ruda Śląska
    Posty
    366

    Odp: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    Cytat Zamieszczone przez Jacek Uchryń Zobacz posta
    Ignorantowi !? powiadasz
    no dobrze.
    Na każdym pudełku jest coś takiego jak pieczęć gwarancji autentyczności (warranty seal) o ,których niedawno było "głośno" w temacie zakupów,jeden był stary, drugi pocięty odcięty a w akanie pudło na zdjęciu ma jedną "pieczęć" i to akurat tą starą czyli bez hologramów,a jako że to produkcja roku 2009 to powinno mieć nową pieczęć.
    Bajzel jednym słowem.
    Jacku , to raczej żaden bajzel w fabryce. To zły montaż zdjęć w Akanie
    -po prostu fotka pudła jest z poprzednich lat a cygarka które stoi w pionie jest wklejone z nowej fotki. Tak po prostu jest szybciej .
    Saludos Amigos!

  6. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    Cytat Zamieszczone przez Don Lecho Zobacz posta
    -po prostu fotka pudła jest z poprzednich lat
    Z naklejką na wieku Edicion Limitada 2009 oraz wytłoczeniem z boku H.Upmann Magnum 48 Oczywiście
    Leszku czy ty wciąż ....jeszcze po wczorajszy

  7. Dołączył
    Mar 2009
    Przegląda
    Ruda Śląska
    Posty
    366

    Odp: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    No faktycznie Jacku masz rację przeoczyłem co nieco.
    A trzyma mnie trzyma ale choróbsko po imprezowe
    Saludos Amigos!

  8. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    Wczorajsze drugie cygaro,to był mój mały faworyt...

    Tyle tylko,że ten był jakiś inny,jakby nie istniało i nie obowiązywało go pojęcie jakości.



    A przecież na Kubie obowiązuje zasada podwójnej kontroli jakości,a tu taka sztuka

    Do sprzedawcy można mieć pretensje ,że nie kontroluje tego co sprzedaje...wiem,otwieranie pudełek jest obciążone ryzykiem,ale jeśli chce się prowadzić biznes na zasadach robię tak aby klient do mnie wrócił to trzeba to robić,ponieważ wiara w kubańską kontrolę to zbytek łaski nieotrzymanej.
    Owijacz cygara wygląda bardzo kiepsko...
    Widok wkładki, wydawał przypuszczenie,że cygaro będzie "mocno zbite",ale ciąg w nim był bardzo dobry.


    No,ale to co się wydarzyło po rozpaleniu cygara to,trudno opisać spokojnymi słowami

    Początek bardzo przyzwoity.stopa w 100% w popiele

    Ciąg po rozpaleniu był w porządku,smak i zapach coś al'a spalona guma arabska gdyby nie ta odrobina "słodyczy arabskiej",to koniec cygara byłby bardzo szybki wręcz nagły.

    Ponieważ oprócz zasadzki smakowo zapachowej, wystąpiła inna niespodzianka, do tej pory w żadnej sztuce tego cygara nieobecna



    Postanowiłem ,że jednak wypalę to cygaro do końca i zobaczę co jeszcze przyniesie.

    Przyniosło poprawę smaku w połowie cygara,równocześnie z przygaszaniem marszczeniem się owijacza i niespalaniem z jednej strony.

    Dopiero końcówka,przypominała mi znane wcześniej małe magnumy.
    No cóż takie są te nasze milusińskie cygara.
    Sztuka i całe pudło pochodzą od sprzedawcy z kraju serów...skusiła mnie promocyjna cena i chęć sprawdzenia tego sklepu.
    Powiem tak, Dziękuje nie ryzykuję więcej i nie wracam tam z swoimi pieniędzmi,wolę wydać więcej za towar dobrej jakości.
    Na szczęście tylko siedem sztuk jest tak kiepsko wyglądających,co jest jakimś pocieszeniem .

  9. Dołączył
    Feb 2009
    Przegląda
    Reda
    Posty
    387

    Odp: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    Cygaro faktycznie wygląda, no co tu dużo mówić, źle. Można wiedzieć w jakim sklepie kupiłeś te Magnumy?
    Ach te nowe humidory Radka i Rafała...

  10. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: H. Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009

    Piotr,sprawę cygara poruszyłem pod kontem jakości...
    Często powtarzane reguły,że tam lepiej ustaliły pewną samo prawdę...która nie jest aż taka oczywista.
    Nie chciałem ustawiać balastu,jaki to sklep,po co,wiedziałem o zmianach celnych w Szwajcarii i czekałem spokojnie do czasu kiedy ta sprawa wypłynie u nas.

+ Odpowiedz w tym wątku

Podobne wątki

  1. H.Upmann Magnum 48 Edicion Limitada 2009
    Przez bles w dziale Kubańskie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 24-12-2011, 12:36
  2. Romeo y julieta duke edicion limitada 2009
    Przez bles w dziale Kubańskie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 24-12-2011, 12:34
  3. H. Upmann Magnum 50
    Przez Dzik w dziale Kubańskie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 08-02-2010, 23:58
  4. H. Upmann Magnum 48 EL 2009 – kolejna odsłona
    Przez ex member. w dziale Kubańskie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 10-12-2009, 22:23
  5. Edicion Limitada 2009
    Przez Jacek Uchryń w dziale Kubańskie
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 22-09-2009, 14:23

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów