+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 1 z 3
1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: Podróbki w sklepach cygarowych

  1. guest Guest

    Podróbki w sklepach cygarowych

    No to odkrywamy kolejne grzechy. Tym razem:

    http://www.sklep-tytoniowy.abc24.pl/...171&pro=204393

    http://www.sklep-tytoniowy.abc24.pl/...o=332914#fotka

    Ciekawe co na to Premium Cigars no i Wy Koledzy?
    Kupujemy tam humidory? A cygara?


  2. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Trójmiasto
    Posty
    923

    Odp: Podróbki w sklepach cygarowych

    Teoretycznie może dostali prawo do uzycia logo i nazwy???? Łatwiej to tolerować, bo humidorów sie nie pali

  3. guest Guest

    Odp: Podróbki w sklepach cygarowych

    Tak wygląda i kosztuje oryginał tego pierwszego:
    http://www.humidor-import.de/searchp...r-limited.html
    To drugie to jakaś chińska twórczość ludowa.

    Mnie to powiewa, ale na kanwie wczorajszych dyskusji uznałem, że kogoś zainteresuje Chyba, że jeśli chodzi o to inna historia ....

    Poza tym jeśli humidor to OK, a cygaro to nie OK - to się nazywa relatywizm ??? cygarowy
    Ostatnio edytowane przez Administrator ; 06-01-2020 o 20:55

  4. Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    64

    Odp: Podróbki w sklepach cygarowych

    Jeżeli faktycznie okaże się że to chińskie coś to przejaskrawiając zostaje nam tylko Old Havana z oryginalnym szeroko pojętym asortymentem kubańskim.

    Błażej ma racje. Czy to cygara czy humidor - lewizna jest lewizną. I tyle!

  5. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: Podróbki w sklepach cygarowych

    Święta racja Piotrze.

    Ciężki to temat i z niespodziankami .

    Lepiej zbyt często takich nie zakładać ,się naszukać trzeba .

    Pojęcia nie mam, co na to Premium Cigars.
    Wiem natomiast, co na to Habanos S.A

    Wiem, że wszystkie humidory z logiem Cohiba wyprodukowane bez zgody i wiedzy Habanos, nie są dla nich problemem, co innego producent takich humidorów, który produkuje na licencji Habanosa on traci kasę.
    Humidory takie powinny posiadać certyfikat zgody na wykorzystanie jednego z najbardziej cennego znaku towarowego dla Habanos S.A , ale ich nie mają i jest w tym przemyślana logika.

    Co do myśli Bruna, gdyby producent dostał zgodę na użycie wizerunku nie stać by go było sprzedawać ten humidor po zaledwie 100$,aczkolwiek czy to można nazwać humidorem?
    To ładna skrzyneczka na 15szt cygar.
    Skrzyneczka, która jest humidorem, tak, więc spełnia swe zadanie użytkowe jak również egzystencjalne bycia nim , więc chyba nie jest podróbką,co innego wykorzystanie znaku towarowego .
    Wracając do samej sprzedaży i oryginalności produktu nieszczęsnego.

    Poserfowałem sobie sporo po necie, aby coś znaleźć i
    mnóstwo sztuk humidora w niemieckiej wersji jest na ebayach w Austrii, Szwajcarii i Niemczech
    U autoryzowanych sprzedawców w Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Australii, Meksyku, Niemczech, Kanadzie, Luksemburgu, Nowej Zelandii oraz Japonii żadnych śladów takiego humidora, przypominającego wzór z niemieckiego sklepu nie udało mi się znaleźć (ile mogłem to spędziłem czasu na szukaniu możliwego drugiego wzoru z czarną lamówką i wcięciem na palec,jak u Niemca, nie znalazłem, prawdopodobnie producent wypuścił tylko jeden oryginalny wzór).


    Niemiecki sklep też nie sprzedaje oryginału na licencji Habanos.S.A

    oto oryginał

    http://www.coiba.es/info.php?by=listado&id=46&panel=8

    Niemiec w nazwie produktu używa nazwy Cohiba, na domiar złego, chce skubać klienta na kilkaset euro.
    Nikt w sklepie Akan nie napisał tego, co napisali Niemcy, którzy posługują się specyficzną nazwą Cohiba 40 anniversario zachowaną dla specjalnej edycji humidora wraz z cygarami Behike w opisie produktu i moim zdaniem to oni oszukują i sprzedają niedokładną kopie innego z nazwy produktu za duże pieniądze.
    Wyglądem do oryginału bliższy jest humidor w Akanie, tylko, że tam sprzedaje się go jako
    Humidor Lucca di Maggio 99147 to w Polsce nastąpiła falandyzacia prawa i na pewno, jest to, co innego niż sprzedaż podrobionego cygara,które np nigdy nie istniało oficjalnie.



    Mam subiektywne przekonanie, że zupełnie, czym innym jest sprzedawanie sieczki tytoniowej jako pełnowartościowe cygaro kubańskie.
    Szczytem głupoty i bezczelności jest sprzedawanie produktu łatwego do udowodnienia, że jest lewizną na przykładzie nigdy nie wyprodukowanych Edicion Limitada, nie wiem czy to bardziej głupota czy bezczelność, może jedno i drugie naraz.

    Lewizna czasami jest nie równa lewiźnie.
    Wg mnie mamy Oryginał, falsyfikat i imitację w przypadku skrzyneczki skierował bym się ku imitacji.
    Imitacja - rzecz naśladująca inną, przedmiot wykonany z zastępczego, najczęściej tańszego materiału,ale falsyfikatem to też można nazwać,czyli podróbą bo jednak ktoś coś sobie wypożyczył bez zgody właściciela,któremu tak po prawdzie wisi to i zwiewa.
    Każdy produkt z tym logiem to darmowa reklama marki... sprytne podejście.


    I na koniec
    Cytat:
    Napisał bles73
    ... Chyba, że jeśli chodzi o to inna historia ....

    Mi też zwisa i powiewa a nawet skrzyneczka się podoba , ale odnośnie drugiej części to już mi nie zwisa, niepotrzebny fragment się wdarł, nie ma żadnego Chyba.

    Nie to miejsce nie Ci ludzie, traktuję to jako gruby żart, bo zapewne nie chciałeś nikogo z nas urazić .


    Sprzedawca polski nie używa nazwy Cohiba tak jak również nie ma u nas żadnych chyb
    U nas obowiązuje wolność i pluralizm słowa i myśli wobec też.

    uff
    Mam nadzieję,że coś z tego zrozumieliście.
    Ostatnio edytowane przez Administrator ; 06-01-2020 o 20:56

  6. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Trójmiasto
    Posty
    923

    Odp: Podróbki w sklepach cygarowych

    Poza tym jeśli humidor to OK, a cygaro to nie OK - to się nazywa relatywizm ??? cygarowy
    Nie do końca to chciałem powiedzieć. Lewizna to lewizna - zgoda. Jednak szkodliwośc czynu w przypadku sprzedaży humidora z "doklejonym" zastrzeżonym logo jest zupełnie inna niż w przypadku sprzedaży podrabianych cygar.

    To pewnie dłuższego wywodu wymagałoby, ale tak w skrócie: kupujący podrobione cygaro jest najczęściej przekonay, że kupuje oryginał a kupuje siano. Czyli zostaje doprowadzony do niekorzystnego zarządzenia swoimi pieniędzmi i podstępnie skłoniony do wydania ich na siano, trawę czy inna roślinkę.

    Kupujący humidor z logo dokładnie widzi co kupuje za swoja kasę. Więc .... "widziały gały co brały".
    Rozpatruję to li tylko z punktu widzenia konsumenta, czyli mnie, Ciebie i tamtego kolegi.
    Ale oczywiście sprawa ma wiele aspektów, w tym czysto prawnych. Tylko czy chcemy to dalej rozważać?
    Ja powiedziałem wyżej: nic więcej w CiT nie kupie. Humidora tez nie kupię, bo straciłem zaufanie do tej firmy. W tym zawiera sie moja ocena sprawy, isn't it?

  7. Odp: Podróbki w sklepach cygarowych

    Jacek, Bruno: zgadzam się z Wami w 100%

    Adam

  8. guest Guest

    Odp: Podróbki w sklepach cygarowych

    Cytat Zamieszczone przez Bruno Zobacz posta
    ... Ja powiedziałem wyżej: nic więcej w CiT nie kupie. Humidora tez nie kupię, bo straciłem zaufanie do tej firmy. W tym zawiera sie moja ocena sprawy, isn't it?
    Bardzo przepraszam za upierdliwość i nic na nią nie poradzę, taki już jestem
    Żeby z ciekawości postawić kropkę nad "i" spytam: a czy w będziesz kupował?

    Pytanie wynika z tego, że ja z kolei nie widzę różnicy pomiędzy lewym humidorem, a lewym cygarem. Ty, ja i inni koledzy z forum ich nie kupimy, bo na kilometr wyczujemy lewiznę, ale laik będzie tak samo kupował i lewe cygaro i lewy humidor będąc przekonanym, że to oryginały. Naje się obciachu wręczając i jedno i drugie, któremuś z nas w prezencie. Jesli kupi to na użytek własny to spali siano, ale cygara będzie trzymał też w sosnowym, nieszczelnym, funta kłaków wartym pudełku.

    Rozumiem, że temat już teraz wydaje się nudny. Dla mnie wydawał się nudny od samego początku. Ale jak już poszło to jestem upierdliwy, a ta upierdliwość to poszukiwanie KONSEKWENCJI.
    Ostatnio edytowane przez Administrator ; 06-01-2020 o 20:56

  9. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Trójmiasto
    Posty
    923

    Odp: Podróbki w sklepach cygarowych

    No faktycznie, robisz sie upierdliwy ( - bez urazy ).
    Wiesz, chyba w będe kupował. Na pewno będę tam kupował, chyba, że dowiem się, że sprzedają podrabiane cygara. No przecież starałem sie wykazać jednak różnice z konsumenckiego punktu widzenia.
    Teraz ja Ciebie zapytam - bo chce sie dowiedzieć, czy doprawdy jestes tak hiperpoprawny - czy zdarza Ci się przekraczać 50 km/h w mieście przed 22-gą i 90 km/h na drodze a 130 na autostradzie?
    OK. Nie odpowiadaj, znam odpowiedź.

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Administrator ; 06-01-2020 o 20:56

  10. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: Podróbki w sklepach cygarowych

    Bruno temat nie jest o poprawności stosowania poprawnej prędkości.
    Bez osobistych wycieczek Panie i Panowie.
    Temat nie jest nudny,wręcz bardzo pouczający.

+ Odpowiedz w tym wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów