Kraj produkcji: Nicaragua
Intensywność: Medium to Full
Wraper: Nicaraguan
Binder: Nicaraguan
Filler: Nicaraguan

El Centurion jest to jednorazowa, ograniczona ilościowo produkcja cygar.
Jose Pepina Garcia wykorzystał do ich produkcji liście wyhodowane na farmach w Esteli,pochodzące z kubańskich nasion Criollo '98 i Corojo '99.
Liście te po fermentacji i dokładnej selekcji zostały poddane trzyletniemu okresowi dojrzewania.
Ze względu na niezwykle rzadkie liście Corojo używane na okrywy El Centurion,wykonano tylko 800 pudełek każdego z rozmiarów,które zostały wyprodukowane w 2007 roku.
Dostępne w 3 rozmiarach
Emperadores 5.5’ x 50
Gladiadores 6.5 x 52
Guerreros 5’ x 50
Zapakowane po 20szt. w starannie wykonanych skrzyniach cedrowych. Całość sprawia bardzo miłe wrażenie dla oka.
dziś wiadomo już ,że to był początek zapowiedzi,jakie możliwości drzemią w duecie rodzinnym.
W sumie nakład całkowity wyniósł 50.000 szt cygar.
Dzięki tak nielicznemu nakładowi tych cygar czyni z nich najmniejszym, najbardziej elitarnym projektem Jose Pepina Garcii jaki wyprodukowano.
Wykonano również cygara w formacie Lancero,ale tylko jako składnik do specjalnego samplera z innymi cygarami tego samego formatu o nazwie
Pepin Garcia Lancero Collection

El Centurion jest marką,nieprzypominającą wielu jego innych mieszanek.
Moje trzy sztuki, jakie miałem, zakupiłem jesienią 2007 r w Filadelfii u Holtsa.
Troszkę zrażony pikantnością innych cygar,nie bardzo wierzyłem sprzedawcy, że to zupełnie inny charakter cygar.
Pierwsze moje kontakty z tymi cygarami były średnio zadowalające, faktycznie te cygara były delikatne,ale brakowało im czegoś, co mogłoby pozwolić w pełni cieszyć się tymi cygarami.
Fakt, że wtedy moje smaki były nakierowane na bardziej pełne i krzepkie cygara.
Dziś po prawie dwóch latach przetrzymania ostatniej sztuki,mogę powiedzieć, że to cygaro jest wciąż subtelnie delikatne i jedno z lepszych,jakie ostatnio było mi dane zapalić.
Delikatne to wcale nie znaczy lekkie, zaczyna się pikantnie i trwa tak przez ok. pierwszy cal cygara.
Pikantność jest subtelna i delikatna nie ma w niej nic,co mogłoby przypominać np.: Cuban Clasic.
Delikatny zapach skóry i lekkie aromaty przypraw, wraz z lekkim suchym posmakiem dojrzałej bogatej ziemi.To cechy pierwszej tercji tego cygara.

Tercja druga to zauważalny wzrost bogactwa ziemi, cygaro staje się bardziej kwiatowo-ziołowe, słodkawe w smaku jakby z dodatkiem cukru lub miodu.
Aromat skóry miesza się z dębiną i zapachem łąk kwiatowych, aromat bardzo przyjemny zachęcający i intrygujący otoczenie.
Nie ma w tym cygarze pełnej akcji są natomiast drobne subtelne zmiany.
Była w I tercji pikantność, jest słodycz i dość wyraźny kremowo-tłusty posmak ciepłego tytoniu w tercji drugiej.
Tercja trzecia to połączenie wszystkiego, co było dotychczas.
Słodkość przeplata się z delikatną pikantnością, do zapachu skóry dochodzi palone drzewo.
Dym jest ciepły i bardzo kremowy, dochodzi też pewnego rodzaju korzenno przyprawowy smak, ziemiste orzeszki i coś, czego nie mogłem zdefiniować, ale wiem, że to było.
Po takim doświadczeniu chciałoby się zdobyć pudło tych cygar, bo tak subtelnie przyjemne palenie warto by powtórzyć od czasu do czasu.

Dodatkowym atutem tego cygara jest jego wygląd.

Nieco ciemniejszy, ale przypominający Avo Signature a to jest mój ideał wyglądu cygara.
Na szczycie folii widać odkładający się kolor olejków,które dzięki folii pozostają w cygarze a nie u jego sąsiada z humidora.

Jak widać na kolejnym zdjęciu

Cygaro paliło się dość równo i prezentowało bardzo ładny i jasno szary popiół.