W zasadzie prezentację mógłbym ograniczyć do słów: przyjemne cygaro do kawy.

No ale jak już zaśmiecam forum to napiszę co nieco więcej.
Cygaro oznaczone liczbą 16 to ładnie prezentujące się lancero. Smukłe, równe dobrze zwinięte, o delikatnej jasne pokrywie. Co do składu nie jestem pewien, ja znalazłem w internecie że jest to mieszkanka Meksyku, Dominikany, Kuby i Brazylii.

Przed odpalenie cygaro pachnie bardzo delikatnie migdałami i orzechem. W istocie tak właśnie smakuje, jest do bólu poprawne. Generalnie smakuje mi, ale swoją łagodnością aż nuży, chciałoby się delikatnej chociaż mocy i nieco wyraźniejszych niuansów.





Więcej choćbym chciał nie jestem w stanie o tym cygarze napisać.
Na początek przygody z cygarami- idealne.
pozdrawiam