Witam gorąco,

Cygara na poważniej wziąłem w grudniu 2018, kupiłem szwagrowi - tez początkującemu - humidor i 12 cygar, pomogłem mu je spalić, humidor nie był jeszcze sezonowany....
Tak to się na dobre zaczęło, nie minie dzień bez cygara... lub fajki nabitej anglikiem.

Mam wiec dopiero +-70 cygar wypalonych i nadal szukam tego ulubionego
Bardzo lubię dbanie o humidor, cala ceremonia .... czekam aż na tarasie będzie cieplej....

Pozdrawiam,
Rejent