Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: 5 Vegas serie A

Widok wątkowy

  1. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Trójmiasto
    Posty
    923

    5 Vegas serie A

    Jest kilka cygar, które za każdym razem w trakcie palenia dostarczały mi podobną ilość przyjemnych doznań. I to od początku do końca. Do nich należy honduraskie 5 Vegas serie A. Przyjemność zaczyna się od momentu wyjęcia z humidora.


    Trochę konkretów:
    Size: Toro
    Brand: 5 Vegas
    Strength: Medium to Full
    Wrapper: Costa Rican Maduro
    Binder: Nicaraguan
    Filler: Dominican, Nicaraguan, Honduran

    Po zdjęciu cedrowej okrywy cygaro cieszy oko. Przed odpaleniem ma ono charakterystyczny zapach, trudny do określenia. Powoduje to pokrywa z kostarykańskiego maduro, o specyficznej estetyce. Ono pachnie po prostu jak 5 Vegas serie A. To połączenie tytoniu i cedru i czegoś jeszcze, czego nie umiem określić.
    Ciemna okrywa, lekko oleista i charakterystyczne żyłki, jaśniejsze niż całość. Ciąg „na sucho” dość ciasny, ale niebudzący niepokoju.
    Po otwarciu wyrzynarką, odpaliłem bez problemu, równo rozgrzewając stopę. Już pierwsze puffy zapowiadają aromatyczne cygaro o dużej mocy. Jednak w praktyce, w zależności od okoliczności palenia moc można określić jako średnią do pełnej. To cygaro nie zmęczyło mnie nigdy

    Co czułem? Tytoń, czekolada i kawa oraz lekki aromat skóry. Wiedziałem, czego się spodziewać. Przecież to nie pierwszy raz mam w ustach to cygaro. Za każdym razem to samo zadowolenie.
    Poza opisanymi wyżej wyczuwanymi smakami jest w nim coś charakterystycznego, coś, co je wyróżnia. To cygaro ma swoją specyfikę i mimo, iż trochę doświadczeń cygarowych za mną nie umiem tego nazwać. Jedno można powiedzieć: jest niepowtarzalne. W przypadku recki w ciemno rozpoznałbym je bez problemu.
    W trakcie palenia nie dostrzegam gwałtownych zmian. W drugiej tercji tytoń i aromaty drzewne nasilają się, w tercji trzeciej głównie tytoń.
    Z przykrością odkładam ostatecznie na 1 cm przed końcem, aby nie poparzyć palców.
    PODSUMOWANIE:
    Cygaro nazwałbym specyficznym maduro. Jeśli jednak komuś to odpowiada, będzie wracał do 5 Vegas serie A.
    Czy mam ochotę zapalić je jeszcze? TAK, TAK i jeszcze raz YES.
    Jednym słowem polecam.

    Ostatnio edytowane przez Bruno ; 05-10-2009 o 20:20

Podobne wątki

  1. Vegas Robaina Maestros OCT 07
    Przez Jacek Uchryń w dziale Galeria cygar
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 08-06-2023, 14:01
  2. Vegas Robaina Famosos
    Przez dymek w dziale Kubańskie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 02-12-2011, 03:12
  3. 5 Vegas Cask Strength - cigar fatale
    Przez guest w dziale Nikaragua
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 07-12-2009, 22:23
  4. Edición Limitada 2001 Vegas Robaina Prominentes.
    Przez Jacek Uchryń w dziale Kubańskie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 25-09-2009, 18:27

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów