+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 27 z 125
PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 1243

Wątek: Paliłem dzisiaj....

  1. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Zafundowałem sobie z świeżej dostawy Por Larranage PC Jun08.
    Cygaro już teraz jest lepsze od tych zakupionych w 2007r.,mają potencjał.
    Smaki bardzo przyjemne i łagodne, słodko ziemiste z dużą domieszką przypraw w trzeciej tercji,troszkę brakowało spójności (zarzuca od czasu do czasu nieskoordynowaną ostrością )z czasem pewnie będzie lepiej.
    Aromat drzewno cedrowy,troszkę owocowo-kwiatowy,bardzo przyjemny.
    Fajnie ,że się trafiło 10szt tych maluchów.

  2. Dołączył
    Feb 2009
    Przegląda
    Nysa/Warszawa
    Posty
    187

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Puros Indios Roly Rothschild

    Cygaro w sumie ok, podchodziłem dosyć sceptycznie do niego ale okazało się być naprawdę smaczne Spalanie raczej niezbyt proste, ale bez większych zastrzeżeń. Trzeba przyznać, że wygląd może odstraszyć liść okrywowy naprawdę dziwny....


    Wczoraj cygaro, które wygrałem w konkursie tutaj na forum. I niestety rozczarowanie, chociaż w sumie byłem na to przygotowany. Po otrzymaniu przesyłki pisałem, że jedno cygaro ma bardzo dziwną stopę, jest jakby osmolone, reszta cygar jest ok. No więc,cygaro w ogóle nie chciało się rozpalić, po dosyć długim czasie w końcu się udało lecz było jakieś kwaśne w sumie bez smaku cygara , przyciąłem kawałek i znowu czarne liście które nie chciały się rozpalić, rozwinąłem całe cygaro i okazało się że w środku są normalnie czarne liście, czarne jak smoła... wątpię że tak być powinno. Pozostałe 4 sztuki nie mają takiego problemu nawet inny zapach mają. Nie wiem co o tym myśleć? Dlaczego liście były takie czarne? dlaczego nie chciały się palić? Czym może być to spowodowane?

  3. Dołączył
    Feb 2009
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    459

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    HdM Petit Robusto...

    Już sam nie wiem co myśleć o tych cygarach... ostatnie 6 - 7 sztuk, które paliłem bardzo mi nie podeszły, a dzisiaj??
    Totalna zmiana, cygaro bardzo gładkie jak chodzi o smaki, bardzo bogate, bez śladu ostrości, którymi raczyły mnie poprzednie egzemplarze niemal od początku. Technicznie bez zarzutu, popiół zwarty z cygarem, ładny, odpadł tylko raz. Uczta dla podniebienia.

    pozdrawiam

  4. Odp: Paliłem dzisiaj....

    Coś musieliście mieć nie tak z tymi Hoyo... może jakiś HK ?
    Ja wypaliłem ich ze dwa pudła i KAŻDE było super

    Adam

  5. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Cytat Zamieszczone przez AdamLuczak Zobacz posta
    Coś musieliście mieć nie tak z tymi Hoyo... może jakiś HK ?
    Ja wypaliłem ich ze dwa pudła i KAŻDE było super

    Adam
    Akan nie HK
    miałeś fart , dwa super pudła.

    Siedzę sobie z cygarem w dłoni.
    Wypadło na Partagasa super partagasa.
    Zadziwiające,jak po 22miesiącach pobytu w humidorze cygaro przeistoczyło się z średniej taniej kuby w całkiem przyzwoite cygaro,aż żal ,że aparatu nie mam przy sobie.
    Nie chce rozpisywać się o walorach,one po prostu są, przyjemne,wygładzone zarówno w smaku jak i aromacie.
    Szczególnie pozytywną stroną jest spalanie,ciąg,kolor popiołu oraz jego jakość.
    Nie dziwi mnie ,że takie wyleżane cygaro mogło kimś zawładnąć,szczególnie gdy było to jego pierwsze cygaro w życiu,dla osoby początkującej super partagas może wydawać się bardzo dobrym cygarem.
    Faktycznie jest to dobry kawałek tytoniu,a gdy doda się do tego walory techniczne,cygaro to przerasta wartość pieniędzy wydanych na nie.
    Jedyna wada to czas jaki potrzebny jest do osiągnięcia tak przyzwoitego poziomu.
    Stwierdzenie,że One najpiękniej umieją czekać-czy jakoś tak,w tym przypadku sprawdza się w 1000%,pytanie tylko czy my tak umiemy czekać?
    Wczoraj zadano mi pytanie,po co chcę kupować cygara jeśli mam co palić?
    W przypadku kubańskich cygar, właśnie po to,aby czekały długie miesiące i dawały tak przyjemne chwile jak w tym momencie.

    Cytat Zamieszczone przez oZz Zobacz posta
    Dlaczego liście były takie czarne?,dlaczego nie chciały się palić?
    Czym może być to spowodowane?
    W wyniku procesu fermentacji tytoniu,niektóre liście osiągają bardzo ciemny,prawie czarny kolor i nie jest to nic nadzwyczajnego.
    Nie chciały się palić,ponieważ ktoś skrewił,wykonując takie cygaro.
    W cygarach są liście, które odpowiadają za spalanie,za smak oraz bukiet i za krzepę.
    W twoim przypadku nie zachowano proporcji, ujmę to tak ktoś zrobił "bigos z samej kapuchy".

  6. Dołączył
    Feb 2009
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    459

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Cytat Zamieszczone przez AdamLuczak Zobacz posta
    Coś musieliście mieć nie tak z tymi Hoyo... może jakiś HK ?
    Ja wypaliłem ich ze dwa pudła i KAŻDE było super

    Adam
    U mnie HK niestety

  7. Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    51

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Jacku, te Partagasy faktycznie bardzo fajnie pokazały na co je stać po tych dwóch latach! Generalnie wychodzę z założenia, że Kuba w humidorze swoje odleżeć musi, a dla takich petit coronek to sama radość!

    Ja dziś znów tylko Kuba, aktualnie zacne HdM:



    Na wieczór obiecałem sobie coś z innego państwa

    K.
    Ostatnio edytowane przez Koneser ; 11-06-2009 o 17:22

  8. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Trójmiasto
    Posty
    923

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Nadrabiam zaległości, więc nie jest to informacja z ostatniej chwili. W ostatnim czasie z ciekawszych pozycji paliłem Montecristo Sublimes EL 2008 - po raz pierwszy to cygaro i po długim odkładaniu tego momentu. Hmm, miałem mieszane odczucia i chcę się wstrzymać z oceną do nastepnego kontaktu z nim.
    Ponadto Rocky Patel Decade Torpedo - tu bez niespodzianek, jak zawsze przyjemne doznania.

  9. Dołączył
    Feb 2009
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    459

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    a ja dzisiaj tak:






    Całkiem przyjemnie spędzone półtorej godziny + kawa. Technicznie raczej słabo, smakowo przyjemnie, gównie nuty skórzaste i drzewne. Jako dodatek do Monte 2. lepiej mi jednak pasuje piwo niż kawa. Mam sentyment do tego cygara.

    pozdrawiam

  10. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Trójmiasto
    Posty
    923

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Dzisiaj spaliłem wytwarzane w Hondurasie cygaro Spirit of Cuba. Bardzo dobrze spędzony czas z cygarkiem, które mnie nadzwyczaj mile zaskoczyło. Dominowały tytoniowo-ziemiste aromaty. Format churchil. Niestety było jedyne w moim humidorze
    Załączone miniatury Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	200906112981a.jpg
Wyświetleń:	295
Rozmiar:	102.6 KB
ID:	150  

+ Odpowiedz w tym wątku

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów