PDA

Zobacz pełną wersję : Alkohol też nadaje się do degustacji. Podzielmy sie wrażeniami.



Bruno
15-03-2012, 18:07
Rozpoczynam temat w dziale nie dotyczącym bezpośrednio cygar. Wiadomo jednak, że bardzo często alkohol towarzyszy degustacji cygar. Dzielmy się tu wrażeniami i wiedzą na ten temat. Liczę, że pogadamy o whisky, ale nie tylko.
Na początek takie dziwo, które trafiło do mnie dwa dni temu. Likier figowy, nie za bardzo jako towarzysz cygarowego dymu, ale solo ... Zmierzyłem się z nim - ja żyję a on nie, pozostała tylko butelka. A mowa tu LELZIN FEIGE LIQUEUR.

Bruno
15-03-2012, 21:33
Oj, teraz dostrzegłem literówkę a edytować się nie da. Powinno być oczywiście JELZIN FEIGE LIQUEUR.
Niezbyt słodki z wyraźnym aromatem wyżej wzmiankowanych fig. Moc 18%. Nie rozcieńczałem niczym. Występuje również w innych odmianach smakowych.

dymek
15-03-2012, 21:56
Boris Jelzin...niezła nazwa. Dzięki bruno za ten wpis :thumbup: Lubię likiery, a figi uwielbiam. Czy dostanę go w Polsce? Będę wdzięczny za informacje.

jasiu1234567890
15-03-2012, 22:41
Porterówka Mamy... chłopaki z Trójmiasta mieli okazję degustować :D ja miłośnikiem nalewek nie jestem ale tę lubię wyjątkowo, a drugą, też produkcji domowej jest Alasz zwany kminkówką, szczególnie lubię do cygar z pokrywą Connecticut.

pozdrawiam

Bruno
15-03-2012, 23:58
Dymku, wszystko wskazuje na to, że Jelzin'a w Polsce trudno nabyć. Moja butelka przybyła zza zachodniej granicy jako prezent, więc ceny nie znam.

Porterówka produkcji Jaśka Mamy była wyśmienita, fakt. :git:

dymek
17-03-2012, 20:02
Dzięki Bruno za info, cena mnie za bardzo nie interesuje. Muszę poszukać w PL sklepach.

Bruno
18-03-2012, 15:27
Wczorajsze spotkanie połączone było z degustacją. Irlandzka whisky ma swoich miłośnikówi i pewnie zaraz po szkockiej jest najbardziej zbliżona do klasycznego ideału myszatych trunków. Marki chyba przedstawiać nie trzeba w tym towarzystwie. Niestety nie podejmuje sie robić klasycznej recenzji. Jeśli ktoś ma ochotę to serdecznie zapraszam.

Bruno
09-04-2012, 14:56
Z okazji radości świątecznej degustowałem wiśniak. Dziś - być może - cygaro? Wiśniak polecam, o ile nie macie porządnej rudej w zasięgu wzroku, ani nalewki od Jaśka :git:.
PS-Jasiek, zbieram butelki, puste ;).

jasiu1234567890
19-04-2012, 14:56
Dobrze robisz :)

pozdrawiam

Bruno
26-04-2013, 23:36
Nadal zbieram ...