Cygaro i jego wartość sprzedaży.

[Jacek Uchryń]

Witam wszystkich .
Przez ostatnie dwa dni troszkę slęczłem nad pewnym zagadnieniem.

Mianowicie, ceny cygar i jak to jest z nimi naprawdę.
Dlaczego niskie ceny powodują u nas podejżenia ,że to musi być lewizna ,skąd się wzieło takie myślenie.
Kto i co nas tak zaprogramowało?
Czy przypadkiem nie jesteśmy poddani praniu mózgu,że cygara muszą byc drogie.
A tam gdzie taniej to lewizna.
Co lub kto jest za to odpowiedzialny?
Coraz bardziej skłaniam się do oceny ,że to własnie jest wilczy pęd,pranie mózgu,pewnego rodzaju poczta pantoflowa,typu e tam nie możliwe aby mogło być tak tanio.
Lepiej zapłacić więcej i mieć pewność ,że mamy dobry towar.
Jak myślicie? Czy takie podejście nie jest przekombinowane, jeśli wysokość ceny ma być przejawem oraz gwarantem autentyczności cygar.
Przecież
Cygaro jako produkt nie wymaga wielu kosztownych nakładów.
Proces produkcji cygar to powtarzalność,tu nie potrzeba nowych drogich technologii, jak również innych nakładów.A płace w tej branży są śmiesznie niskie,zważywszy na poziom życia ludzi w krajach w których tworzy się cygara.
Średni koszt stworzenia cygara to ok 1,5$

Cygaro to przejaw pewnego stylu życia i to jest właśnie jego złą karmą dla nas jako konsumentów.
Karmą, która została wykorzystana do przeświadczenia nas ,że cygaro musi być drogie.
Trudno niech będzie drogie, ale pytanie brzmi czy musi?
Nie, nie musi i są miejsca ,że ceny cygar nie przyprawiają nas o ból głowy ,ale powodują podejrzenia o których wspomniałem wcześniej.
Jednym słowem kwadratura koła.

Oto mam dla was przykład możliwości ruchu cenami cygar w jednym ze sklepów z bardzo długimi tradycjami w tej branży,wg. propozycji mailowej(skrót tej listy,propozycji jest o wiele więcej,ale nie o ilość tu chodzi) dla pewnej grupy ludzi

Time to top up your humidors with our crash price specials...
Shipping by airmail guaranteed for safe delivery world wide.
Offers whilst stocks last so order early to avoid disappointment

-Bolivar Belicosos cabinet selection £159
http://www.cgarsltd.co.uk/bolivar-belicosos-finos-p-55.html
-Bolivar Coronas Extra box of 25 £139
http://www.cgarsltd.co.uk/bolivar-coronas-extra-p-57.html
-Cohiba Secretos 2 boxes of 10 total 20 cigars £155
-Cohiba Secretos box of 25 £159
http://www.cgarsltd.co.uk/cohiba-maduro-secretos-p-4227.html
-Cohiba Siglo IV cabinet of 25 £219
http://www.cgarsltd.co.uk/cohiba-siglo-p-74.html
-Montecristo.no.2 ..2 box deal 50 cigars £378
http://www.cgarsltd.co.uk/montecristo-no-2-box-25s-p-146.html
ta propozycja jest wręcz porażająca cenowo.

-Ramon Allones Small Club Coronas box of 25 £99
http://www.cgarsltd.co.uk/ramon-allones-small-club-corona-p-318.html
-Trinidad Ingenios box of 12 £169
http://www.cgarsltd.co.uk/trinidad-ingenios-limited-edition-p-4682.html
Jak sami widzicie ceny dość znacznie poszybowały w dół, chociaż w sklepie tego nie widać :eek:

Tak jak pisałem jest to specjalne proposo dla pewnej grupy ludzi.
Wierze w to ,że te wszystkie cygara są legalne i sprzedawane pomimo tak niskich cen z zyskiem.Przecież to stary i szanowany sprzedawca cygar.
Posiadam też własne podobne propozycje dotyczące cygar nie kubańskich,które dostaje w formie e-maili.
Ten przykład i jeszcze inne, przekonują mnie do myśli, że cygara mogą być legalne i tanie-jeśli tylko sprzedawcy zechcą je obniżyć.

[Jacek Uchryń]

Panowie ten post wyżej to nie informacja handlowa,tylko temat do przemyśleń i wyrażenia waszych opinii na ten temat.
rozumiem ,że spadek cen może być szokujący i troszkę wywala nam do góry nogami pewne stereotypy myślenia,ale cóż to co pokazałem to są fakty .
Wkurzające może być to ,że takich manewrów jest więcej-oczywiście dla tych co nie mogą z tego skorzystać.

[Colonel Kurtz]

Myślę, że dla tej dyskusji istotne byłoby odpowiedzenie również na pytanie, do jakiej grupy ludzi kierowane są te specjalne oferty. Być może (nie wiem, spekuluję) są one kierowane do ludzi w jakiś sposób opiniotwórczych w środowisku cygarowym a ich celem jest pozyskanie nowych klientów, wyeksponowanie wizerunku sklepu etc. Jednym słowem - szeroko pojęty marketing. Może.

Co do ceny jednostkowej wyprodukowania cygara - ok. Być może jego koszt to 1,5 USD. Ale przecież na produkcji cały proces się nie kończy. Gdzie transport, gdzie cła i podatki (drastycznie wysokie w przypadku wszelkiej maści używek i towarów tzw. luksusowych)? Gdzie koszty magazynowania - też pewnie dość wysokie - wszak to nie cegły, które można złożyć na kupę w byle jakim miejscu? Gdzie w końcu marże hurtowników, dystrybutorów, sprzedawców?

Oczywiście, przykład który podajesz jasno wskazuje, że można sprzedawać taniej. Ale nie wiadomo, jakie motywacje sprzedawcy za tym stoją. Może, jak już pisałem, to akcja promocyjna. Może to po prostu konieczność "wyczyszczenia" magazynu ze zbyt długo zalegających cygar - żaden handlarz nie może przecież pozwolić sobie na zamrożenie zainwestowanej kasy. Być może lepiej sprzedać mu towar z zerowym/marginalnym zyskiem i dalej obracać uwolnioną w ten sposób kasą.

Piszesz - cygara mogą być legalne i tanie, jeżeli sprzedawcy zechcą je obniżyć. Jasne. Jednak z jakichś powodów ich marże ustalone są na takim a nie innym poziomie. Widocznie im się to opłaca. A, jakby nie patrzeć, to oni dyktują warunki.

Ja bardzo chętnie kupowałbym cygara taniej. Ba, w miarę możliwości robię to, wyszukując najlepsze na rynku dostępne mi oferty. Ale nie widzę sposobu, w jaki miałbym wpłynąć na wysokość cen.

A podejrzenia typu "tanie = nielegalne" biorą się chociażby z nieprzyjemnych doświadczeń (mi na szczęście znanymi tylko z opowieści) z takimi okazyjnymi zakupami.

Podsumowując, cygara mogą być tańsze i warto z takich okazji korzystać, kiedy się pojawiają. Ale raczej nie ma co liczyć na wyraźny spadek cen cygar.

pzdr

CK

[Jacek Uchryń]

Fakt dużo spekulacji,oraz przypuszczeń w twoim poście.
Oferta skierowana była do zwykłych ludzi i to zupełnie nie istotne,gdyby to była jakaś spec grupa to nie było by tego tematu.

[Colonel Kurtz]

... wg. propozycji mailowej [...] dla pewnej grupy ludzi ...

... Tak jak pisałem jest to specjalne proposo dla pewnej grupy ludzi...

To jak to jest w końcu? Sformułowanie " specjalna proposo dla pewnej grupy" sugeruje, że czymś się te indywidua wyróżniają.

Zresztą, jakkolwiek by nie było, koniec końców to przecież również my jako nabywcy kształtujemy ceny cygar, kupując je. Dla sprzedawców cygara to towar i sposób zarabiania na życie a nie pasja i jest jasne, że będą dążyć do uzyskania maksymalnego zysku - w imię czego mieliby obniżać ceny, skoro popyt, kreowany również przez Ciebie i mnie, zapewnia im przy obecnym poziomie cen zadowalający zbyt?

[Jacek Uchryń]

To jak to jest w końcu? Sformułowanie " specjalna proposo dla pewnej grupy" sugeruje, że czymś się te indywidua wyróżniają.

Niczym szczególnym się nie wyróżniam/y,jedynie miejscem zamieszkania oraz faktem ,że należymy do pewnej społeczności cygarowej, spowodował to,że dostałem taką propozycje. Jaka to grupa to jest nieistotne dla tego tematu.
Napisałem ,że dostaję również wiele takich propozycji związanych z cygarami z rynku amerykańskiego.To powinno cię nakierować,że jest to proposo ,które dostałem osobiście,jako zwykły szary klient.

[Jacek Uchryń]

W październiku ubiegłego roku.
Vice szef marketingu, Manuel Garcia,w rozmowie z James Sucklingiem,stwierdził ,że sprzedaż cygar jest utrzymywana na poziomie 130-150 milionów sztuk,dzięki 52 oficjalnym dystrybutorom, jak również 144 franszyzowym sklepom La Casa del Habano.
Ten sam człowiek w ubiegły poniedziałek ogłosił wyniki sprzedaży za rok 2008 na konferencji prasowej w Hawanie.
Wynik ujemny.
-3% w stosunku do roku 2007
2008 $390 milionów
2007 $402 milionów
2006 $374 milionów
Powiedział, że spadek sprzedaży nie wpłynie w istotny sposób na rentowność Habanos, joint venture Rządu kubańskiego i British Imperial Tobacco Group PLC(obecny właściciel francusko-hiszpańskiej firmy Altadis.)

Garcia powiedział, że wśród przyczyn spadku sprzedaży jest egzekwowanie zakazu palenia w miejscach publicznych w obszarach na tak ważnych rynkach jak Francja, Niemcy i Zjednoczone Emiraty Arabskie, oraz skutki światowego kryzysu finansowego w drugiej połowie 2008 r. .

Przyczyny spadku leżą również w zmniejszeniu o ponad 11 procent liczby pasażerów w przewozach lotniczych, która przyczyniła się do spadku sprzedaży w sklepach wolnocłowych, gdzie 24 procent produkcji firmy zostało sprzedane w 2008 r.
"Sądzimy, że ten rok będzie bardzo trudny, zważywszy, że w 2008 r. widzieliśmy kryzys finansowy, a w tym roku zobaczymy kryzys konsumencki," dodał również," władza wykonawcza Habanos, spodziewa się utrzymania"mniej lub bardziej" wartości ubiegłorocznej sprzedaży."
I dalej za Garcią

Co do skutku zeszłorocznych niszczycielskich huraganów w zachodniej prowincji Pinar del Rio, skąd pochodzi najsłynniejszy tytoń
Trzy huragany przeszły przez Kubę w ubiegłym roku, w tym potężny Gustaw, który poprzez cięcie serca wyspy główne uprawy tytoniu Pinar del Rio, ale Garcia powiedział, że uczyniły minimalne uszkodzenia tytoniu "na szczęście nie uszkodziły zbiorów" i "wciąż mamy wystarczająco dużo surowca do spełnienia popytu na cygara ".

Zapytany o możliwość, że nowy rząd USA może ułatwić handel z Kubą aby Habanos mógł sprzedawać w tym kraju, Garcia powiedział," wiadomo, że wejście na rynek amerykański będzie otwarciem ogromnej możliwości dla kubańskich cygar".

Vice President rozwoju Javier Terres dodał ,że
Kubańskie cygara są tak popularne,ze mają około 70% udziału w sprzedaży w obecnej sytuacji rynkowej .

Dodał, że szacunki konsumpcji cygar w Stanach Zjednoczonych w tym roku wynoszą od 230 do 250 milionów cygar.

Dalej powiedział, że "mimo, że rynek w USA doznał dwucyfrowego spadku sprzedaży w 2008 r.,to nadal jest najważniejszym rynkiem na świecie cygar premium".

Wszystko pięknie ale zupełnie matematyka mi się nie zgadza,patrząc na ceny cygar w sklepach.
Jeśli sprzedano ok 130 milionów cygar za 390milionów dolarów to jak to się ma do cen cygar na świecie?

390:130=3 czyli średnia cena cygara wyszła $3
Co to za wartość te 390 milionów?
Czy sprzedaż cygar do Dystrybutorów i sklepów franszyzowych?
Jeśli tak,a wszystko wskazuje na to że tak ,to dość znacznie rośnie cena cygar w detalu.
Wczoraj miałem dość miłą 30min rozmowę z dilerem z SoloCigars dla przypomnienia dodam,że to ci z Kostaryki.
Sporo ciekawych rzeczy mi przekazał na temat sprzedaży cygar.
Jego otwartość bardzo mnie zaskoczyła,ale to co mówił ,potwierdza sam Garcia 390milionów dolarów ,tyle uzyskał Habanos ze sprzedaży ok 130 milionów cygar.
Rozmowa oczywiście zaowocowała małym zakupem,mają ciekawe samplery cygar ,które mam w humidorach i będę mógł porównać ich jakość.
Chociaż po tym co ostatnio dzieje się w około tego sklepu ,myślę ,że sprawdzanie ich cygar to tylko formalność.

[AdamLuczak]

Jak dla mnie wszytko się zgadza.
3$ bierze Habanos
3$ bierze hurtownik/dystrybutor (100%)
6$ bierze sprzedawca (100%)

+ parę $ na taxy i wychodzi około 15$/stick ...

Adam

[Jacek Uchryń]

Oczywiście teoretycznie wszystko się zgadza .
Natomiast nie zgadza się to, że cygara wychodzą jako drogi produkt z Kuby.
A dość często jest przytaczana taka informacja.
Co za tym idzie ,że jest możliwość sprzedawania cygar po znacznie niższych cenach,bardziej przyjaznych dla konsumenta.
Oczywiście aby to było możliwe musi zostać spełnionych kilka warunków.
Niski koszt transportu,przechowywania oraz koszty pracy.
Niskie podatki lub ich brak.
Brak ceł (duty free 24% sprzedaży).
oraz rozsądna marża.
Jeżeli możliwe jest zastosowanie tych kryteriów ,to jest możliwa tańsza sprzedaż cygar,która istnieje w pewnych miejscach na świecie.
Na wysokość cen sprzedaży cygar,ma też wpływ inny mniej jawny fakt.
To swego rodzaju zmowa cenowa ,narzucana przez dystrybutorów.
Taki mechanizm sprawdza się w dobie spokoju,natomiast kiedy coraz mocniej zagląda kryzys to zaczyna się walka o przetrwanie i klienta.
Ostatni przykład z Szwajcarii
CO robi promocję na Limitowane edycje 2008
http://www.cigarone.com/cuban-cigars/871,montecristo-sublimes-edicion-limitada-2008-cuban-cigars.html
Top Cubans, z ceną stoi w miejscu;
http://www.topcubans.com/cuban-cigars/sublimes-edicion-limitada-2008,556.htm
42$ różnicy na 10szt cygar.
Przy takim spadku cen w CO,sklep ten robi się konkurencyjny nawet dla tańszych "egzotycznych" sklepów.