PDA

Zobacz pełną wersję : JFR - wysyłka Cygar



AdamLuczak
25-02-2010, 12:27
Hej,

Wreszcie ogarnęliśmy z Jackiem całą wysyłkę.

Ogólnie mam do wysłania (kolejność przypadkowa):

entelm - 6
proforma - 2
donlecho - 2
radeqm - 5
koneser - 5
dzik - 5

Czy jakoś mogę połączyć przesyłki ?

Adam

Don Lecho
25-02-2010, 16:13
Adam , mój adres znasz wiec możesz wysłać cygara Radkowe również do mnie -będzie pretekst do spotkania:ss:, tym bardziej że Radek ma jeszcze co nieco do odebrania u mnie

AdamLuczak
25-02-2010, 19:00
Adres proformy już mam.
Radek, podjedziesz do Lecha ?

Adam

radeqm
25-02-2010, 20:03
Radek, podjedziesz do Lecha?

Tak, zapewne nawet jutro, czyli zanim dotrą cygara.
Wolałbym żebyś wysłał je do mnie - w przyszłym tygodniu nie będę miał czasu, żeby podjechać do Lecha.

Ale zaraz, zaraz - Śląski Poniedziałek Cygarowy się zbliża :-)
Wysyłaj do Lecha!

r a d e k

AdamLuczak
25-02-2010, 20:36
ok :)

adam

AdamLuczak
26-02-2010, 14:27
Poooszły :)

adam

entelm
03-03-2010, 15:58
Doooszły. Dziękuję.

proforma
03-03-2010, 17:18
doszły, dziękuję, niestety straszliwie sponiewierane...

AdamLuczak
03-03-2010, 20:23
proforma: co się stało ? napisz proszę coś więcej...


Adam

proforma
03-03-2010, 21:12
tak wygląda lepsze:

proforma
03-03-2010, 21:17
a tak, niestety, to w gorszym stanie...
i niestety w realu wyglądają znacznie gorzej: (można za to podziękować PP)

Jacek Uchryń
03-03-2010, 22:48
przykro na to patrzeć,postarali się...

ps.całkiem niezłe makro,szkoda,że przy takiej okazji.

AdamLuczak
03-03-2010, 22:55
o skurczysyny...
za słabo zapakowałem widać :(

adam

Dzik
03-03-2010, 23:24
Maćku, jeśli cygara które przyjdą do mnie będą w dobrym stanie, to dwa mogę odstąpić z mojej puli. Nas, palących aktywnie w Trójmieście jest trzech, a cygar idzie pięć. Paskudny widok.

proforma
03-03-2010, 23:36
dzięki wielkie, ale nie będę Cię pozbawiał Twoich - mam nadzieję, że dotrą w lepszym stanie. Te spróbuję choć częściowo uratować, tnąc to co zmasakrowane...
raz tylko widziałem tak zmasakrowane cygaro - gdy w złości usiłowałem udrożnić całkowicie zatkany egzemplarz przebijając go trzymając w dłoni - pokrywa pękła prawie na całej długości, ale i tak wyglądało lepiej... masakra...

Don Lecho
06-03-2010, 10:44
Do mnie też dotarły JFR`y, niestety wszystkie cygi w podobnej formie do tych jakie dotarły do Maćka , i na dodatek suchary że hej.

Adam, zdecydowanie zbyt słabo zabezpieczona przesyłka:nunu:

AdamLuczak
06-03-2010, 16:21
przepraszam, następnym razem postaram się bardziej... :(
Swoją drogą spakowałem jak zawsze i pierwszy raz takie zniszczenia się pojawiły :(

Adam

Dzik
06-03-2010, 16:29
Ja ciągle czekam na moją partię. Mam nadzieję, że mi trochę PP oszczędzi.
Adam: wysyłałeś priorytetem?

jasiu1234567890
06-03-2010, 17:04
Panowie, ja bym tak Adama nie winił, ja już jedną sztukę cygara spaliłem, odrazu rzuciło mi się w oczy że wrapper jest bardzo kruchy i cieniutki jak bibułka

pozdrawiam

AdamLuczak
06-03-2010, 17:25
Dzik: o ile pamiętam to zwykłe listy.

adam

Don Lecho
06-03-2010, 19:58
Panowie, ja bym tak Adama nie winił, ja już jedną sztukę cygara spaliłem, odrazu rzuciło mi się w oczy że wrapper jest bardzo kruchy i cieniutki jak bibułka

pozdrawiam

kruchy nie kruchy ale moim zdaniem odpowiednia wilgotność nadje sprężystość liściu, a ten wtedy jest bardziej elastyczny i tym samym bardziej odporny na uszkodzenia.

ja Adama nie obwiniam o pakowanie choć przyznam jeszcze raz że owijka z kartonu falistego może być czasem niewystarczająca, jednak jak pisałem wyżej mam zastrzeżenia do wilgotności samych cygar. i uważam raczej ze uszkodzenia są raczej z tego powodu .

Adam , przyznaj się gdzieś ty te cygi trzymał:confused:

AdamLuczak
06-03-2010, 20:08
Lechu: humidor, 67 - 69% ...

Adam

Jacek Uchryń
07-03-2010, 11:00
mam zastrzeżenia do wilgotności samych cygar. i uważam raczej ze uszkodzenia są raczej z tego powodu .


Dobra nie katujmy Adama.
Cygara łatwo przyszły ,ale źle wyszły.
Niestety,wprawne oko już po chwili patrzenia ma Maćka fotki ,wie co się stało.
67-69 dla cygar ,które często bardzo,przetrzymywane są w 75% to zbyt mało.
Cygara dostały szoku termicznego i podsuszone owijacze pozwijały się pękając,ja przynajmniej nie widziałem głębszych uszkodzeń mechaniczno uciskowych.
Kalibracja higrometrów by się przydała,bo tej wilgotności mogło być mniej ,a o ile pamiętam to cygara poszły do nowego humidora...

następnym razem będzie lepiej...

AdamLuczak
07-03-2010, 18:43
Było tyle ile napisałem :)
Ale fakt faktem że cygara dostały po d**** już w drodze do mnie, o czym pewnie już czytaliście...

Adam

Dzik
12-03-2010, 00:26
Nie wygląda to za dobrze. Ciągle piątal do mnie nie dotarł. Domyślam się, że znam przyczynę. Wszelkie listy ekonomiczne wysyłane PP do mnie docierają po około 2 tygodniach. Np faktury z Orange. Nie wiem czy to ta sortownia w Pruszczu nie daje rady, czy jest inna przyczyna. Czekam dalej.

Dzik
12-03-2010, 19:09
Cygara doszły. Uszkodzenia są ale na szczęście tylko przy stopach w 3 sztukach. Dostały jednak po tyłku podczas podróży i się trochę przesuszyły. Wióry z wkładki lecą.

Zapomniałem o jednym: Dziękuję Adam! (:

AdamLuczak
12-03-2010, 19:23
:)

adam

Koneser
15-03-2010, 02:40
Witam,

do mnie niestety jeszcze nie dotarły...

Pozdrawiam