PDA

Zobacz pełną wersję : Jak zabrać cygara na ulop ?



guest
22-12-2009, 00:38
Każdy z nas od czasu do czasu opuszcza swoje cygarowe królestwo pozostawiając na tydzień, dwa tygodnie humidory. Nie wyobrażam sobie już teraz urlopu bez cygar. Obojętnie, czy jedziemy jeździć na nartach, czy byczyć się pod palmami, czy marznąć w lipcu nad polskim morzem, wypadałoby w związku z nadmiarem wolenego czasu wypalić przynajmniej jedno cygaro dziennie. Wyobrażam sobie, że cygaro jako niekwestionowana tutaj forma relkasu na urlopie powinno być nieodzowne.

Wszystko fajnie, ale żeby zrealizować taki plan trzeba ze sobą kilkanaście sztuk zabrać. Ja na dwa tygodnie planuję ok. 30.

W czym je zabrać?
W pudełku po cygarach?
W humidorze podróżnym? Jakim? Jakiej marki?
Czy macie sprawdzone, dobre patenty, a może przykre doświadczenia?

Piszcie, proszę. Mimo, że to raz, dwa w roku to nie wyobrażam sobie, żeby się do tego profesjonalnie nie przygotować.

Ja wybrałem coś takiego: http://www.xikar.com/popup_pix.asp?back=blue&image_name=product/376.jpg&item=30-50%20Cigar%20Travel%20Humidor. Czy to dobry patent? Czy ktoś ma z tym do czynienia?
Jeszcze nie macałem. Dopiero do mnie jedzie. Byleby dojechało przed urlopem :whatever:

AdamLuczak
22-12-2009, 01:15
Ja na krótkie wypady zabieram cygara w pudle po Cohiba Maduro 5 Genios.
Ładne solidne pudło, względnie szczelne, dodaję nawilżacz mały i na tydzień spokojnie wystarczy.

Natomiast na dłuższe wyjazdy jak ostatnie wakacje zabrałem po prostu cały humidor.
Cygar wziąłem z 60, wypaliłem nawet nie połowę ale miałem z czego wybierać.
Oczywiście jechałem własnym autem więc nie było problemu z bagażem :)

Ten Xikar co pokazałeś to tak naprawdę (o ile się nie mylę) to OtterBox.
Testował to -wój- i paru innych ludzi.
Jednym słowem: REWELACJA.
Jest naprawdę niezniszczalny i gwarancji dożywotniej na WSZYSTKO raczej Ci się nie uda użyć.
Do innych sprzętów używam nie OtterBox'y tylko Pelican'y ale ogólnie to to samo jest.
Polecam znaleźć w sieci filmik jak w Pelican'ach USArmy robi zrzut broni...
Prosto z samolotu (oczywiście nieskim przejściem) BEZ SPADOCHRONÓW.

Adam

PS. Pardon, w gwarancji właśnie doczytałem zapis: "gwarancja nie obejmuje ataku wściekłego niedźwiedzia grizzly oraz użytkowania przez dzieci do lat 3" :D
a

ex member.
22-12-2009, 08:38
Najlepszy pewnie będzie podróżny humidor.
Sam, na urlop, zabieram najwyżej 7-10 cygar (których, i tak, wszystkich nie wypalam) i pakuję je do szczelnych szklanych tub (po cygarach) z odpowiednio nawilżoną cedrową wkładką – jeśli autem.
Gdy w grę wchodzi kilkugodzinny samolot (jakaś Hiszpania, czy Synaj) to trzymam je w pudełkach (kartonowych po 3 szt), we worku, przy sobie w torbie na foto, a do tub przekładam po odebraniu bagażu. W luku miałyby strasznie zimno ... no i bagaż może zaginąć ;)))

radeqm
22-12-2009, 10:53
Podróżny humidor z TopCubans.
Nie jest zbyt piękny, ale za to praktyczny, wygodny, szczelny i po wypakowaniu bąbelkami dobrze chroni cygara.
Można spokojnie upakować 20 sztuk sporych cygar.

Na krótsze wypady - skórzane etui. Mam dwa: potrójne na robuściaki i podwójne na churchille.

Pozdrawiam,


r a d e k

gaudes
22-12-2009, 11:26
Ja na dłuższe wyjazdy biorę plastikowe pudło na żywność.

Na krótsze - skórzane etui.

dymek
22-12-2009, 11:56
Również czytałem kilka pozytywnych opini na temat humidorów podobnych do tego, który jedzie do bles'a. Nie doczytałem tylko, czy cygara po dłuższym pobycie nie przejdą zapachem materiałów z wnętrza humidora.:confused:
Ja na urlop zabieram mały cedrowy humidor na 18 cygar :)

Jacek Uchryń
22-12-2009, 12:41
Nie doczytałem tylko, czy cygara po dłuższym pobycie nie przejdą zapachem materiałów z wnętrza humidora.:confused:


To co leci do Blesa, nie jest humidorem w którym trzymasz cygara tygodniami.
Humidor oraz gąbki są bezwonne,żadne zapachy nie przechodzą na cygara.

dymek
22-12-2009, 12:48
Nie sprecyzowałem mojego zdania "po dłuższym pobycie" chodziło mi o pobyt urlopowy ok 10-15dni. No to dobrze, jak cygara pozostają "nienaruszone".

rafhof
23-12-2009, 01:34
ja mam pudełka po Pyramide set z Habanosa - ma swój nawilżacz i cedrowe łuzy.. mieści 5 sporych cygar!
taki sam patent na robuściaki - pudełko po set'cie Don Diego.

kilka etui - dwururka chromowana, jednorurka, taki gumowo-cedrowy okaz z Angelo... i jestem w trakcie "produkcji" (taaak - dosłownie!!) etui z bloku cedrowego na 3 cygara.

takie zestawy mi starczają!z zapasem! od narodzin Hanki mało palę na urlopach "rodzinnych" (oststnio przez 2 tyg w Espanioli - raptem ze 3 cygara - ale za to 23 flachy wina!!;-)

na zimmowe wypady starczaja mi zapełnione etui - nie wyjeżdżam dłużej niż na tydzień w zimie.

a latem na motocyklowe tripy - muszę mieć wszystko "na sobie";-) - czyli tez ładuje w etui'lce.

takie moje sposoby są!!

hej

AdamLuczak
23-12-2009, 21:14
Przecież Rafał napisał 3 cygara... = 3 dni :)

Adam

guest
07-01-2010, 00:45
No to próba bojowa wykonana. Xikar podróżny, pancerny, walizka, według opisu producenta na od 30 do 50 cygar. W niedzielę zapakowałem do niego dwie torebki nawilżacza Boveda 70, higrometr Little Havana oraz 55 cygar. Nie wiem dlaczego piszą, że „od 30 …” bo według mnie bez problemu wejdzie 50 churchilli, albo toro, a jakby pakować małe corony lub magicosy to setka wejdzie. Może myśleli o nietypowych, dużych, ogromnych ringach, ale moim zdaniem tu spokojnie długich 60-tek też można zapakować 50, a nubów jak ktoś lubi 100. Wszystko wejdzie, bo piana ma to do siebie, że jest plastyczna.
Sprzęt idealny. Można nim rzucać, można użyć jako broni ofensywnej, a cygara będą nienaruszone. Plastik i piana są bezwonne. Cygara w nim przechowywane pachną tak jakby leżały w super cedrowych park lajnach Jurka :)
Boveda to też fajny patent. Trzyma 70% i nie chce puścić. Jestem w takim miejscu, gdzie po otwarciu humidora wilgotność zamiast lecieć w dół to rośnie do 80%. Zamykam humidor, za pięć minut otwieram i znowu 70% - idealne rozwiązanie.
Bardzo, bardzo polecam,
Poza tym, że w podróż jest bombowy to w domu można go wykorzystać jako poczekalnię i po wyjęciu pianek zmieści 80 – 100 cygar.
Są różne modele – na różne ilości cygar.

guest
11-01-2010, 01:28
zaległości

Jacek Uchryń
11-01-2010, 11:27
Ten arsenał wygląda jakby był zabierany nie na wakacyjny urlop a bardziej na zawody w paleniu cygar.
:ss:

guest
11-01-2010, 12:06
Za duzo? Ja sie boje czy starczy....

Zawody? A sa takie? Gdzie? Kiedy? Na czym polegaja?

ex member.
11-01-2010, 13:22
Bles. Jak rozumiem, ta ... bateria, poleciała jako podręczny?

guest
11-01-2010, 13:30
Pewnie, z oka bym nie spuscil.