PDA

Zobacz pełną wersję : Fajkowe prezentacje.



Jacek Uchryń
10-02-2009, 22:58
Tutaj możemy wstawiać fotki i opisy naszych fajek oraz akcesoriów .


Pierwszy mój zakup to Stanwell 85 Barok tak wygląda po przywróceniu do życia.



Wszelkie informacje o grupie Barok mile widziane ,bo ni hu hu ich na polskich stronach o fajkach.

Jacek Uchryń
10-02-2009, 23:08
Znalazłem zdjęcie z aukcji, można porównać wygląd zewnętrzny fajki.
Jak to ludziska nie szanują zacnych przedmiotów,Ech.

klepitko
11-02-2009, 07:30
Bo u nas z fajkami z zagranicy lipa albo same najnizsze modele. Na szczęscie mamy rodzimych producentów powiedzmy masowych jak Kulpiński czy Woroobiec ale i tez perełki robiace prawie same autografy jak Poliński czy Antoniewski(ten koszmarnie drogi). Jakość tych autografów zdecydowanie bije na łeb na szyje zachodnią konkurencje przy jak na te fajki relatywnie niziutkiej cenie. Dlatego zdecydowanie wolę krajową produkcję. Wieczorkiem zapodam fotki moich "najmłodszych" kochanek

proforma
11-02-2009, 07:34
:p a pamiętasz coś mi obiecał? :):):)

klepitko
11-02-2009, 19:03
Pamiętam bardzo dobrze przepraszam, za tak długa zwłokę wszystko Ci wyhaśnię sprawy losowe podeślij mi na pw adres bo jak zwykle zapodział mi się a pozatym prosiłem Winstona żeby Ci przekazał info ale dziad zapomniał za karę spali Guante

proforma
11-02-2009, 20:17
kara właściwa... niech cierpi... dzięki że pamiętasz...

proforma
17-02-2009, 20:55
no to tak wygląda mój podręczny fajkowy zestaw biurkowy :)

radeqm
17-02-2009, 22:36
Pięknie :)


r

klepitko
18-02-2009, 01:07
Piękna kolekcja Maćku może się kiedyś też takiej dorobię. Jak to jest podręczna to co jest w szafie:)

proforma
18-02-2009, 01:18
może pokażę jutro...

proforma
18-02-2009, 11:58
Jak to jest podręczna to co jest w szafie:)
to...

i to...

a wszystko razem wygląda tak...

radeqm
18-02-2009, 12:23
Masz więcej fajek niż widziałem w Trafice, w której kupowałem moją :)
Pięknie!

pozdr.


r

Jacek Uchryń
18-02-2009, 14:39
Zaiste, jest w czym palić.

proforma
18-02-2009, 20:03
no, ale pamiętajcie, że trafiają do mnie od przeszło 30 lat... niestety część z nich przestała mi leżeć w ręce... na szczęście tylko kilka, ale liczę, że znowu, po jakimś czasie znowu się ułożą (chyba z wyjątkiem jednej) i będą w użytkowaniu...

klepitko
18-02-2009, 22:38
Dobra wpadłem w kompleksy :) Mógłbyś Maćku napisać coś bliżej o piance fajnie wygląda

proforma
18-02-2009, 23:06
Dobra wpadłem w kompleksy :) Mógłbyś Maćku napisać coś bliżej o piance fajnie wygląda
przeczytaj uważnie to, co napisałem wyżej... niestety prawdopodobnie nie będzie mi dane obejrzeć Twoją kolekcję po 30 latach, bo na pewno wpadłbym w kompleksy... piankę dostałem w prezencie od przyjaciela i nic nie potrafię o niej powiedzieć, niestety... poza tym że niestety ma trochę nie osiowo wyprowadzony ustnik ale nie przeszkadza to w paleniu, na szczęście...

klepitko
18-02-2009, 23:12
Chyba ją nie za długo masz albo niezbyt często palisz bo coś taka jasna:)
Ostatnio miałem okazje spalić jakiegoś davidoffa w piance z turcji z bardzo długim ustnikiem i nieżle to wyszło dużo lepiej niz w zwykłym bilardzie

proforma
18-02-2009, 23:18
mam trzy wrzośce z wkłądką z pianki i bardzo je sobie cenie, doskonale mi się wnich pali... i rewelacyjnie w samej piance, rzeczywiście - mam ją od pół roku i na pewno ściemnieje z czasem, na szczęście jest dość gruba wię c szbko to chynba nie nastąpi...

radeqm
18-02-2009, 23:31
Moja pierwsza fajka:

Capitol 602

Zbyt dużo nie mogę o niej powiedzieć, bo na fajkach nie znam się wcale :-)
Wiem tyle, że jest zrobiona z wrzośca, a Capitole to tzw. secondy firmy Savinelli, posiadające drewno o brzydszym usłojeniu lub drobne skazy.

Fajka była prekarbonizowana (i dobrze - każde ułatwienie to plus na początkującego).

Od pierwszego palenia bardzo ją polubiłem.

Do tej pory paliłem jakieś 6-7 razy, zawsze dawałem jej odpocząć przez minimum 24 godziny i efekt tego taki, że smakuje coraz lepiej i cudnie pachnie na sucho :-)

Pozdrawiam,


r a d e k


P.S. Serdecznie dziękuję Maciejowi (proformie) za nieocenione praktyczne porady i live_guidance_via_skype podczas mojego pierwszego rozpalania :D

klepitko
18-02-2009, 23:39
Capitolki jak na początek czyt do zjarania:) sa całkiem niezłe. Jako drugą proponuję z wkładką z pianki a to dlatego że można w niej swobodnie palić różne rodzaje tytoni nie ryzykując mieszania się smaków. Taka fajka - dziwka przyjmie wszystko co jej nabijesz:) Jak zorientujesz się co Ci smakuje to zaczniesz dobierać fajki wrzoścowe do danego tytoniu

proforma
18-02-2009, 23:41
bardzo lubię i bardzo mi pasuje Sawinelli - mam jedną, stoi na stojaku jako trzecia z lewej, lubię też Vauena ktore mam dwie, doskonale mi leżą w łapce i doskonale się palą, i uwielbiam wręcz Stanwella - czarna, pierwsza z lewej... bardzo je sobie cenię...
i wiem dlaczego swoją polubiłeś... :)

klepitko
18-02-2009, 23:46
W sumie to prezentacja więc wkleję to tutaj. Fajki mistrza Walata. Ktoś kto interesuje się fajczarstwem wie że to kawał polskiej historii produkcji fajek. Przefotografowaliśmy to co mamy na stanie i tak to wygląda
http://pklf.pdg.pl/walatowki.html

proforma
19-02-2009, 00:18
cuś mi się nie otwiera, a na marginiesie - mam dwie fajki Walata (jedna to nr 35) i bardzo je sobie cenię...
edit: otworzyło się

Jacek Uchryń
19-02-2009, 00:45
No to teraz czas na prezentację mojej skromnej kolekcji fajek.
To zbiór z ostatnich 6 tygodni.
Sam nie wiem czy cieszyć się z tej nowej przygody ,czy smucić ,bo u nas kryzys jest:(
A wielkiego wpływu na początek tej przygody nie miałem.
Zostałem obdarowany fajką Capitol od naszego Proformy :p i tak się zaczęło.
Bardzo lubię tą fajeczkę ,dobrze mi się w niej pali.
Polubiłem buldogi i bilardy bardzo fajnie mi się w nich pali.
Tymczasem jeszcze taz dzięki za prezencik,był zupełnym zaskoczeniem,a zaowocował nie lada dylematem kupić cygara czy nową fajkę :)
Kolejne w drodze więc jak dolecą to nie omieszkam pokazać:D

radeqm
19-02-2009, 00:49
Szybko Ci to idzie :-)


r

Jacek Uchryń
19-02-2009, 01:18
Szybko Ci to idzie :-)


r
szybko to było,teraz następuje spowolnienie:D
Trochę cygar trza kupić:o

proforma
19-02-2009, 08:33
przepiękna pianka, gratulacje...

klepitko
19-02-2009, 08:50
Oj tak Jacku kupić fajkę czy cygara ten dylemat mam od dawna. Faktycznie niezle Cię wzięło bo kolekcja szybko się rozrasta jak na kryzys:)

radeqm
01-03-2009, 21:54
Kolega Klepitko ubrał mnie dziś w nową, prześliczną fajeczkę :-)

Jak tylko zrobię zdjęcia, zaraz pokażę. Cieszę się straszliwie :D
Dzięki, Tomek!

r a d e k

klepitko
02-03-2009, 19:05
Niech Ci słuzy na zdrowie choc to nie do końca :) ze zdrowiem idzie w parze

Jacek Uchryń
26-03-2009, 00:12
przepiękna pianka, gratulacje...
Dziękuje .
Wciąż jeszcze nie palona.
Dziś pod wpływem aromatu Virgi 1 :r::r:wzięło mnie na małe impresie fotograficzne



Ostatnio kupiona
Fajka wyprodukowana w 1914r


Kolejne fotki wkrótce...:D

AdamLuczak
26-03-2009, 00:35
Ale ładna ta ostatnia fajeczka, futeralik też miodny.
Skąd takie rzeczy się bierze ?

adam

klepitko
27-03-2009, 21:35
Oj bedzie się działo będą do zanabycia fajki mistzra Pilińskiego nie lakierowane a jeno woskowane zaintertesowani?

Jacek Uchryń
28-03-2009, 14:02
Oj jakieś fotki?

Jacek Uchryń
28-03-2009, 14:05
Ale ładna ta ostatnia fajeczka, futeralik też miodny.
Skąd takie rzeczy się bierze ?

adam
W większości ebay czasami bezpośrednio od ludzi,człowiek nie zdaje sobie sprawy co ciekawego trzymają sąsiedzi.

klepitko
28-03-2009, 17:27
Nowe fajki juzsą w Kraku u Irka. We wtorek to co zostanie trafi w moje ręce a jak jeszcze coś zostanie:) wkleje fotki. W sobotę Krakowsko-Przemyskie spotkanie przy fajce - zapowiedzieli się prawie wszyscy czołowi producenci więc pewnie będzie ich więcej

klepitko
02-04-2009, 08:33
Oglądałem wczoraj nowe fajki. Są bardzo nietypowe a mianowicie tylko szlifowane z selekcjonowanych klocków. Nie ma na nioch ani wosku ani lakieru. Z czasem będą ciemnieć. Fakt że zrobienie takiej fajki wymaga nie lada sztuki bo tu każde potknięcioe widać jednak dla mnie pomimo swej urody mają jedną wadę. Trzeba je palicw rękawiczkach:gl: bo zanim zciemnieją mogą na nich powstać plamy z palców - to nie żart. Jeśli jesteście zainteresowani to Irek zrobi fotki i wkleje. Radek z Lechem pewnie będą mieli okazje pooglądac je osobiście w sobote.

Don Lecho
03-06-2009, 14:23
Oto i moje fajkowe Eldorado

Stojaczek wykonany własnoręcznie z pudełek po cygarach.
Aktualnie w słoiczkach : Torben Dansk No.6 , Erinmore Mixture, Flying Dutchman, Swiss Chocolate, McBaren Vanilia

klepitko
04-06-2009, 21:46
Całkiem fajny ten patent z pudełkime po cygarach

Jacek Uchryń
19-11-2009, 23:54
Co prawda to prawda .
Leszkowi nie brak pomysłów na rękodzieło.

Czas na
kolejne moje zaległości.
Fajka ,którą dostałem w prezencie urodzinowym od Maćka vel Proformy :D

Lorenzo bardzo mi przypadł do gustu jej dziurkowany wzór i kolorystyka.




Maciej,myślę ,że dzięki fotką wiesz co mi nie dawało spokoju.
W najbliższym czasie rozdziewiczę ją i zobaczymy czy moje obawy były tylko dowodem braku doświadczenia fajkowego.
Dziękuje.

klepitko
20-11-2009, 08:56
A co Jacku nie daje Ci spokoju bo na moje słabe oko wszystko jest ok

Jacek Uchryń
20-11-2009, 09:02
Luzy pomiędzy cybuchem a ustnikiem,są największe jakie dotychczas spotkałem no i się martwię...

klepitko
20-11-2009, 09:42
Znaczy że ustnik bardzo lużno wchodzi w cybuch? Szpara która jest tam widoczna ( nie dochodzi do końca ) jest dośc często spotykana. Jeśli tylko sam nie wypada powinno być ok. W czasie palenia zawsze się też nieco uszczelnia poprzez rozszerzalność cieplną. Trzeba sprawdzić podczas palenia a jak nie to ustnik bez problemu można dorobić nowy na wymiar.

Bruno
25-11-2009, 19:23
Fajka to nie jest mój temat, sorry chłopaki. Jednak jestem posiadaczem jednej fajeczki. Wstyd powiedzieć, ale nie mam pojęcia jakiej ona jest marki. Prawdopodobnie nie jest to nic znanego, ot taka mała faja. Dla mnie jednak ma ona wartośc sentymentalną. Mam ją od wielu lat, pozostała po moim ojcu, który kiedyś od wielkiego dzwonu ją palił. W rzeczywistości jednak był namietnym palaczem papierosów. Leżała najpierw u niego, potem u mnie. Zakurzona taka i jakieś jeszcze resztki tytoniu w środku. Hmm, wyczyścić by trzeba. Zobaczcie sami.
Fajka ma minimum 35 lat. Chyba jest już zabytkiem.

klepitko
25-11-2009, 23:11
Bruno nic tylko odpalić jąby trzeba:D

proforma
26-11-2009, 00:08
Bruno, przynajmniej połowa moich fajek to fajki trzydziestoparoletnie... (wtedy zaczynałem swą przygodę z fajkami) i nie traktuję ich jako zabytki, nie da się... tyle tylko, że rzadko je palę... bardzo rzadko

klepitko
26-11-2009, 07:31
Mała renowacja by się jej przydała

Jacek Uchryń
06-12-2009, 13:02
Bruno twoja fajka to młodzieniaszek :D,ale i tak ładniutka będzie jak się ją obrządzi.

Panowie fajczarze pytanie:

Pre Republic Peterson 1946-1947 Shamrock Banker
Czy w tej nazwie jest więcej marketingu trzy też są jakieś istotne fakty prawdziwie przemawiające na korzyść walorów tej fajki?

Don Lecho
06-12-2009, 16:22
Fajka ładna, pewnie srebrem okuta ale ja bym ją nazwał "buldog" bo jakoś mi się tak kojarzy lepiej:D

Jacek Uchryń
08-12-2009, 10:05
Srebrem kuta i jest to Bent Rhodesian.

klepitko
08-12-2009, 23:49
Jedno co mi w niej nie pasuje to wygląda na lakierowaną a nie woskowaną chyba że się mylę ale z kształtu fajnista

Jacek Uchryń
09-12-2009, 00:05
Rozumiem,że z info o wykonaniu przed republiką sam mam sobie poszukać, ok pogrzebie świat fajek jest przepiękny.
Kształt bardzo fajny cena natomiast włączyła hamulce,są zakusy na inne fajeczki.
a co jest nie tak,że jest lakierowana?
Większość moich fajek jest lakierowana,przynajmniej tak mi się wydaje,bo jedną mam na pewno nielakierowaną,dostałem jak mi się wydaje od znawcy tematu.
Najnowsza fajka jaka dziś dotarła,choć to nie Peterson a pięknisty Big Ben też lakierowany jest.

klepitko
09-12-2009, 00:14
No cóż większość fajek z wrzośca plateau jest woskowana a to, dlatego że wosk lepiej oddycha, pięknie matowieje a po wyszlifowaniu jest znowu błyszczący, nie pęka, zawsze przez naniesienie nowej warstwy można fajkę odnowić tak, iż wygląda jak nowa. Dla mnie fajki woskowane są bardziej szlachetne, mają większy urok. W żaden sposób nie dyskredytuje to fajek lakierowanych, choć rzadko, kiedy zdarzają się fajki z wyższej półki lakierowane nie wspominając tu o autografach. Lakierem tez w pewien sposób można zamaskować mankamenty wrzośca, z którego zrobiona została fajka - woskiem się nie da. Niestety fajki woskowane wymagają większej dbałości i konserwacji.

Jacek Uchryń
09-12-2009, 00:44
Z tego wszystkiego,to aż zacząłem sprawdzać swoje fajki i znalazłem kolejne woskowane.
Ciekawie jakoś znajoma nazwa Balmoral Whitehall biedaczka mocno jest wysłużona.

klepitko
09-12-2009, 00:48
Zawsze można przeprowadzić renowację choć fajki nie znam może jakieś fotki

Jacek Uchryń
09-12-2009, 01:41
oczywiście służę fotkami,tak jak pisałem jest sfatygowana kitowana i przepalona?.

klepitko
09-12-2009, 07:30
Wysłużona fajeczka z niej to raczerj nic się już nie da wyycisnąc

Jacek Uchryń
09-12-2009, 09:17
pesymista.

to jest fajka treningowa,jeszcze daje rade...

obecnie wpadła mi w oko fajka wykonywana w czeskiej wytwórni.
Jirsa rustic 24.

Coś komuś wiadomo na temat jakości czeskich fajek.

Don Lecho
10-12-2009, 11:30
Kształtem przypomina wojskową chochlę do grochówki:D

Jacek Uchryń
10-12-2009, 12:10
O widzisz,teraz już wiem dlaczego rzuciła mi się w oko :D
fajka po czesku to dymka :) trochę się zdziwiłem,że Czesi mają drożej niż w polskich trafikach.

Kilka fotek fajeczki najnowszej i zarazem najcięższej

Big Ben czuje się,że ma trzyma się ją w dłoni .

AdamLuczak
10-12-2009, 18:56
piękna fajka :)

adam

klepitko
10-12-2009, 23:46
Oj Jacku Jacku u nas tylu wybitnych wytwórców a ty po opłotkach krążysz. Znam fajki Jirsa i jak dla mnie tylko ich autografy są warte uwagi choć u nas o niebo lepsze. Niestety Polscy producenci jeśli chodzi o stronę medialną są za murzynami a szkoda.

proforma
11-12-2009, 00:10
oj jacku jacku u nas tylu wybitnych wytwórców a ty po opłotkach krążysz. Znam fajki jirsa i jak dla mnie tylko ich autografy są warte uwagi choć u nas o niebo lepsze. Niestety polscy producenci jeśli chodzi o stronę medialną są za murzynami a szkoda.

święta prawda!

Jacek Uchryń
11-12-2009, 00:39
:D
...ale co jest świętą prawdą ,czy to,że po opłotkach krążę,czy to ,że polscy wytwórcy są za murzynami?


Jrisa znalazłem w sklepie w Chicago :bleh:, więc jakby u siebie,potem dopiero po nitce trafiłem do czeskich trafik.

Fajek szukam u siebie.
I pewnie nigdy bym nie trafił na czeskich producentów,gdyby nie to,że dostałem przepiękny katalog z fajkami wykonany przez/dla właśnie w/w sklepu.
To najzupełniejszy czysty przypadek,tym większy ,że tylko raz tam kupowałem i to cygara ukryte w gąszczu fajkowego towaru a były to Oliva V maduro 2008 nigdzie indziej już niedostępne :ss:

a katalog.... ,takie coś pierwszy raz w życiu widziałem :eek: oczopląsów idzie dostać.

Co ja poradzę,że polskim wytwórca się nie chce wyjść na świat,
myślą,że to świat przyjdzie do nich.

klepitko
11-12-2009, 07:42
Jedno i drugie święta prawda. Może nie do końca Bo Worobiec całkiem nieźle się promuje tylko że na wschodzie, bo podobno tam najlepiej mu teraz schodzi. Także Bróg ma dość dużą wytwórnię - specjalnie piszę wytwórnię bo fajki robi kilkanaście osób i to w sposób możliwie jak najbardziej zmechanizowany. Reszta to rękodzieło w pełnym słowa tego znaczeniu. Od rozpakowania klocka wrzośca do zapakowania fajki do pudełka wszystko robione ręką mistrza. I to jest w tym piękne. Co jedna to perełka dopieszczona, unikatowa robiona z sercem. To właśnie mnie w nich urzeka. Większość moich fajek to produkty polskie i oczywiście autografy a kosztowały tyle, co średniej jakości fajki zachodnie czy południowe. Mam jakieś Savinelli czy Vaueny - z średniej półki bo na takie było mnie stać ale nie dorównują polskim. Mistrzowie pokroju Tadka Polińskiego czy Filara poprostu są za mali aby wydać katalog i rozpowszechniać go na szeroką skalę. Ich produkcja także nie idzie w dziesiątki fajek na miesiąc. Takiego autografa robi się średnio minimum dzień. I niech tak zostanie - ale ze mnie egoista- bo nadal z pod ich dłut będą wychodzić arcydzieła.