PDA

Zobacz pełną wersję : Wrocław. CIGAR FRIENDLY PLACES. przewodnik po miejscach spotkań aficionados.



Bruno
10-09-2009, 15:42
To poważne niedopatrzenie, że do tej pory nikt nie napisał, gdzie można sie spotkać w oparach cygarowego dymu we Wrocławiu. Ponieważ zdarza mi sie bywać w tym mieście rozpoczynam taki temat, będąc przekonany, ze oprócz niekwestionowanego lidera w tym temacie są jeszcze inne ciekawe miejsca nam przyjazne. No i banalnie od tego lidera zacznę. Chociaz temat o spotkaniach w tej knajpie juz jest nie została ona umieszczona w tymże przewodniku :).

1. Pub GRACIARNIA Cafe, ul. Kazimierza Wielkiego 39, Wrocław.
http://www.graciarnia.com.pl/
Miejsce to odwiedzałem wielokrotnie. Graciarnia gości regularnie wrocławska ekipę cygarowa. Ponieważ spotkania sa częste, przybysz odwiedzający Graciarnię znienacka ma duża szansę na takie spotkanie trafić. Knajpa posiada oprócz loży przy wejściu wiele zakątków sprzyjających kameralnemu spotkaniu. Obsługa została przyzwyczajona do częstej obecności podejrzanych osobników palących cygara :r:, i jest wyposażona w odpowiedni sprzęt (popielnicę). Wystrój, obsługa i atmosfera na "5".

radeqm
10-09-2009, 16:29
Fantastyczne miejsce, fantastyczna ekipa.
Ostatnio nieco pogorszyła się obsługa, ale telefon do barmanki zwykle pomaga :-)

Temat przyklejam.


r a d e k

Yorick
10-09-2009, 18:44
Barmanki są generalnie ok, ale jeden barman trochę mniej się stara... A u Pań zależy trochę od humoru i podejścia. Ale generalnie super miejsce.

Bruno
11-09-2009, 11:44
Czy poza Graciarnia są we Wrocku miejsca CIGAR FRIENDLY?

Yorick
19-09-2009, 00:53
Niestety nie mam zbyt dobrego rozeznania po innych sprawdzonych miejscach w których można by spokojnie palić cygara we Wrocławiu poza Graciarnią.

Podobno w "Mleczarni" przy ulWłodkowica jest taka możliwość.

Ja paliłem kiedyś, ale to kupione na miejscu cygaro "Pod Papugami" w kompleksie na Rynku - bardzo fajne miejsce ogólnie. Dobre jedzenie (polecam specjalności szefa kuchni) i dobra muzyka (czasem na żywo w około jazz-owych klimatach, ale wtedy jest dość głośno). Nie próbowałem tam palić przyniesionego cygara więc nie wiem z jaką reakcją można się wtedy spotkać, wiem natomiast że bodajże sprzęt nawet jakiś mają (chyba popielnicę, gilotynkę i zapałki - ale głowy nie dam, bo to dawno było).